W ogłoszonym przetargu najkorzystniejszą ofertę złożyła kaliska firma ,,Ignaszak'', diler marek volkswagen i skoda. Wymagania ratusza nie były małe. Nowe auto, oczywiście z rocznika 2011 koniecznie musi być czarne, a pod maską ma mieć silnik benzynowy o maksymalnej pojemności 1800 centymetrów sześciennych, który będzie napędzać przynajmniej 150 koni mechanicznych. Wszystko ma się uruchamiać za pomocą systemu bezkluczykowego.
Samochód musi mieć także automatyczną skrzynię biegów, czterodrzwiowe nadwozie typu sedan z homologacją do przewozu pięciu osób, komputer pokładowy, aluminiowe felgi, automatyczną klimatyzację, przynajmniej sześć poduszek powietrznych, wielofunkcyjną i regulowaną w dwóch płaszczyznach kierownicę, podgrzewane przednie fotele, ciemną tapicerkę wykonaną ze skóry naturalnej lub częściowo weluru, cały szereg systemów bezpieczeństwa jak ABS, ASR, EBD i ESP. Samochód musi być także wyposażony w tempomat, a podróż ma umilać radio fabryczne z odtwarzaczem CD. Do tego dostawca auta będzie musiał też dorzucić komplet opon zimowych, koło zapasowe i dywaniki gumowe oraz welurowe.
Wymogi stawiane przez Urząd Miejski w Kaliszu udało się spełnić kaliskiemu dilerowi volkswagena i skody, a podstawowym kryterium oceny była cena auta. Ostatecznie wybór padł na volkswagena passata. Dotychczas przez ostatnich kilka lat ratuszową limuzyną był opel vectra.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
