Kaliska PWSZ chce być Akademią!

Pierwszym krokiem w kierunku Akademii Kaliskiej było stworzenie i rozwój studiów magisterskich. Od dwóch lat tytuł magistra można zdobywać na inżynierii i ochronie środowiska, od tego także na pielęgniarstwie. W następnym kierunkami magisterskimi mają być także budowa maszyn, fizjoterapia i zarządzanie. Szykowany jest wniosek do ministerstwa o pozwolenie na uruchomienie studiów doktoranckich. Powstały też trzy zupełnie nowe kierunki: budownictwo, informatyka i wychowanie fizyczne.

Uczelnia rozwija się także pod względem liczby studentów, których jest ponad 4 tysiące, w tym z tegorocznego naboru 1900. Rektor Chajda podkreśla, że szkoła obejmuje swoim zasięgiem obszar zamieszkany przez pół miliona osób. Na niektóre kierunki np. pielęgniarstwo studenci dojeżdżają nawet z Poznania.

PWSZ została ponownie wybrana przez Ministerstwo Zdrowia do prowadzenia studiów pomostowych, współfinansowanych przez UE. W tym roku bezpłatne studia może podjąć 180 osób. Do udziału w projekcie zakwalifikowało się tylko dziewięć uczelni, w tym kaliska szkoła jako jedyna z Wielkopolski.

Rośnie popularność "studiów zamawianych". Na kierunki techniczne - inżynierię środowiska i budowę maszyn uczelnia dostaje dodatkowe pieniądze z ministerstwa na zajęcia wyrównawcze z matematyki i fizyki, a także język angielski i informatykę. Poza tym połowa najlepszych studentów otrzymuje miesięczne stypendium naukowe w wysokości tysiąca złotych.

Impulsem do zmian jest także wysoka pozycja kaliskiej PWSZ, która po raz piąty z rzędu wygrała ogólnopolski ranking wyższych szkół zawodowych.

- W dodatku z każdym rokiem dystans miedzy naszą szkołą i innymi rośnie - podkreśla rektor.

W tym roku zmieniła się zupełnie organizacja PWSZ, która ma już charakter akademicki. Instytuty zostały zastąpione przez wydziały: politechniczny, zarządzania, medyczny oraz rehabilitacji i sportu. Cały czas prowadzone są badania naukowe, których w przypadku szkół zawodowych ustawa nie przewiduje.

- Mamy ponad 80 profesorów, którzy nie chcą prowadzić dydaktyki bez badań naukowych - tłumaczy rektor.

Powstają więc publikacje, książki a kolejni pracownicy zdobywają wyższe stopnie naukowe, na razie na innych uczelniach. Rocznie PWSZ ma 10 nowych doktorów, są pierwsze habilitacje a niedawno gratulacje przyjmowało dwóch profesorów.

- A przed 12 laty mieliśmy przyjezdnych naukowców i miejscowych magistrów. Kalisz zasługuje na to, żeby mieć swoją akademię - dodaje prof. Chajda.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!