Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalisz: Afera jajeczna. Agenci CBA wkroczyli do sanepidu, inspektoratu weterynarii i skarbówki

AND
Andrzej Kurzyński ©
Afera dotycząca produkcji podrabianego suszu jajecznego zatacza coraz szersze kręgi. Dzisiaj od rana agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zabezpieczają dokumenty w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kaliszu, Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w Kaliszu, Urzędzie Skarbowym w Kaliszu.

- Funkcjonariusze działają na polecenie Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Działania CBA związane są z podejrzeniem niedopełnienia obowiązków przez pracowników Sanepidu i Inspektoratu Weterynarii - poinformował portal kalisz.naszemiasto.pl Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA.

Podobne czynności są wykonywane również w Nisku w tamtejszym Powiatowym Inspektoracie Sanitarnym oraz u Powiatowego Lekarza Weterynarii.

Sprawa wyszła na jaw na początku marca. Okazało się wówczas, że pod Kaliszem działały dwa zakłady, w których powstawał szkodliwy dla zdrowia susz jajeczny. To produkt wykorzystywany masowo w przemyśle spożywczym, głównie w ciastkarstwie, przy produkcji makaronów, majonezów, czy pasztetów. Głównym bohaterem afery jest kaliszanin Krzysztof Z. 56-letni mężczyzna został zatrzymany i tymczasowo aresztowany za przestępstwa gospodarcze. Według prokuratury wyłudził on między innymi luksusowe samochody oraz linię do produkcji suszu jajecznego od firm leasingowych warte około 4 mln złotych.

Miał on również prowadzić produkcję samego suszu, która odbywała się poza kontrolą służb weterynaryjnych. Zarzuty usłyszało także siedem innych osób. Przy okazji w zakładzie należącym do kaliszanina zabezpieczono większą partię suszu jajecznego. Próbka została poddana badaniom i okazało się, że produkt ma w ogóle nie spełnia określonych norm. Jak się dowiedzieliśmy, do produkcji wykorzystywano zbuki, które były skupowane z ferm.

- Przeprowadzone wcześniej badanie niewielkiej partii suszu zabezpieczonego w miejscu jego wytworzenia wykazało w części próbek – w ocenie biegłego – przekroczenie dopuszczalnej normy zawartości jednej z bakterii. Zdaniem biegłego powyższe powodowało, że wskazana część produktu nie odpowiadała obowiązującym warunkom jakości i była szkodliwa dla zdrowia - tłumaczy Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Taka produkcja mogła trwać nawet kilka lat. Na zlecenie prokuratury w całym kraju zabezpieczono kilkadziesiąt ton suszonych jaj pochodzących spod Kalisza, głównie w hurtowniach, a także całą masę dokumentacji związanej z obrotem podejrzanym produktem.

Dlaczego sprawa wyszła na jaw dopiero niedawno, a odpowiednie służby wcześniej na to nie reagowały? Ma to wyjaśnić postępowanie CBA. Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim postanowiła wyłączyć kwestię roli inspekcji sanitarnej i weterynaryjnej do odrębnego postępowania.

Śledczy natomiast nie potwierdzają informacji, które podała dzisiejsza "Gazeta Wyborcza", według której w zabezpieczonym suszu jajecznym wykryto znaczne przekroczenia substancji rakotwórczych. Jak ustaliliśmy, z badań w laboratorium w Puławach wynika, że ilości kadmu i ołowiu zawarte w suszu mieściły się w dopuszczalnych normach. W najbliższych dniach ostrowska prokuratura zamierza powołać kolejnych biegłych między innymi z zakresu toksykologii oraz bezpieczeństwa i higieny żywności.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto