Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalisz - Uczniowie wystawili ,,Dziady'' inaczej

Katarzyna Galant-Kowalska
Katarzyna Galant-Kowalska
Niesamowity klimat towarzyszył inscenizacji „Dziadów”, których premiera miała miejsce w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Kaliszu. Kilkanaście osób pod kierunkiem polonistki Katarzyny Galant-Kowalskiej przedstawiło niebanalną interpretację tekstu klasyka.

„Mrok, dym, stare lampiony, demoniczna, cmentarna scenografia, trumna na środku przestrzeni scenicznej, stroboskopowe światło, upiorne postaci, ciężkie brzmienia, fantastyczna gra ciałem – ty tylko niektóre atuty naszej wersji „Dziadów”.
Punktem wyjścia dla nas był sprzeciw wobec banalizacji przeżywania dni związanych z dniem Wszystkich Świętych i Zaduszek. Mamy fantastyczne tradycje słowiańskie, więc po co nam Halloween? Drugą sprawą było pytanie o aktualność we współczesnym, materialnym świecie XIX wiecznego, metafizycznego tekstu. Czy są nam dziś potrzebne „gminne nauki moralne?” – mówi opiekunka projektu.
Bez wątpienia mocną stroną przedstawienia jest ścieżka dźwiękowa z wcześniej nagranymi kwestiami postaci, połączona z „odgłosami nocy” i muzyką zespołu APOCALYPTICA.
Na szczególne wyróżnienie zasługuje gra aktorska. Guślarz (Karolina Olek), Widmo Złego Pana (Jakub Radzion), Chór ptaków nocnych (Sara Jarczewska, Justyna Nogaj), Widmo wychodzące z trumny (Kamil Ignasiak) - wszyscy spisali się wybornie. Klimat starego obrzędu oddał Chór Wieśniaków (Karina Płonka, Marta Kempińska, Honorata Paprot, Agnieszka Smura, Michał Nowicki, Seweryn Leśniewicz, Damian Wolny). Za Guślarzem krok w krok podążał Starzec (Magdalena Balcerzak). Zwiewną, piękną Zosię, która nigdy nie kochała zagrała Marta Nielaba, a parę dzieci – aniołków Kasia Brawata i Paulina Kałużna.
Realizatorami dźwięku są Karolina Olek i Bartosz Kupajczyk. Scenografię wykonali uczniowie z Liceum Plastycznego pod kierunkiem pani Iwony Marcinkowskiej, w pracach nad nią brał także udział pan Krzysztof Drobnik. Światłem operowali Bartosz Kupajczyk i Mateusz Gręda. Demoniczne samobójczynie (Eliza Mykytyn i Monika Rosiak) wskazywały przybyłym widzom drogę do miejsca, w którym odprawialiśmy stare obrzędy. Wianek, który miała na głowie Zosia, wykonali podopieczni z Warsztatów Terapii Zajęciowej, działających przy ul. Targowej.
Trzydziestominutową interpretację dramatu zakończyły gromkie brawa widzów, którzy licznie przybyli, także spoza naszej szkoły.
Chętnych do zobaczenia przedstawienia zapraszamy 17 listopada o 16 i 17 (w sali gimnastycznej na parterze)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto