Przeciwny podwyżce był klub radnych SLD w Radzie Miejskiej Kalisza. Tym bardziej że na wstępie sesji prezydent mówił o trudnej sytuacji przyszłorocznego budżetu miasta, malejących wpływach z podatków PIT i CIT oraz konieczności ograniczenia, między innymi, wydatków majątkowych miasta.
– Uważamy, że podwyższanie pensji na początku kadencji jest bezzasadne – przekonywał radny Tomasz Grochowski (SLD). – Podwyżka ma mieć charakter motywujący. Proponuję więc rozważyć ją za 12–24 miesiące, po ocenie osiągnięć prezydenta. Jeśli przegłosujemy tę podwyżkę, dochody Janusza Pęcherza będą wyższe od pensji prezydent Warszawy.
Podważenie zasadności wyższego wynagrodzenia dla prezydenta spotkało się z ostrą reprymendą radnej Adeli Przybył (Samorządny Kalisz). Propozycję radnego lewicy, który dopiero zasiadł w ławach samorządowych, radna przypisała jego znikomej wiedzy o pracy, kompetencjach i trudzie, wkładanych przez prezydenta w zarządzanie miastem.
– Ta podwyżka jest śmiesznie niska – dodała radna. – Przyznanie jej to gest zwykłej ludzkiej przyzwoitości, a także wyraz naszej kultury politycznej.
Ostatecznie nową wyższą pensję dla prezydenta Kalisza przegłosowano 14 głosami koalicji, przy 8 głosach sprzeciwu. Poza radnymi SLD „nieprzyzwoicie” zagłosował również klub radnych PiS. – Ustalenie wynagrodzenia dla wybranego prezydenta Kalisza jest – jak wyjaśnia Stefan Kłobucki, sekretarz miasta – efektem obowiązku, do jakiego obligują Radę Miasta przepisy ustawy o samorządzie gminnym. – Natomiast wysokość pensji określa ustawa o pracownikach samorządowych z listopada 2008 roku i rozporządzenie Rady Ministrów z marca 2009 roku. Ustalając podwyżkę, radni nie złamali prawa.
Pensja prezydenta Kalisza (12 840 zł) jest rzeczywiście wyższa od pensji prezydenta Warszawy, wynoszącej 12 740 zł. Janusz Pęcherz ma niższą płacę zasadniczą – 6200 zł i dodatek funkcyjny – 2100 zł niż Hanna Gronkiewicz-Waltz (odpowiednio 6500 i 2500 zł), ale za to wyższy dodatek specjalny (3300 zł) od prezydenta Warszawy (2700 zł). Nieco wyższy ma też dodatek stażowy.
Wysoka pensja prezydenta nie dotyczy tylko Kalisza. W 2007 roku samorząd Łodzi przyjął uchwałę o maksymalnej pensji dla prezydenta tego miasta. Hanna Zdanowska może więc liczyć na 12 847 zł.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?