Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niecodzienne zgłoszenia do Straży Miejskiej Kalisza

AND
Andrzej Kurzyński
Straż Miejska Kalisza tygodniowo przyjmuje kilkadziesiąt interwencji od mieszkańców Kalisza. W ciągu minionego roku było ich w sumie ponad 14 tysięcy. Wśród nich były też takie, które wręcz przyprawiały municypalnych w osłupienie.

Jedni domagali się pilnej interwencji w sklepie zoologicznym ze względu na akwarium zarośnięte wodorostami i niewłaściwie zachowujące się ryby, złapania i usunięcia szczura z mieszkania, ukarania... psów załatwiających swoje potrzeby na murku pod jego domem, bądź zlikwidowania ,,mafii'' terroryzującej mieszkańców Osiedla Widok. Byli też tacy, który skarżyli się strażnikom na hałas dobiegający z gabinetu stomatologicznego, pluskwy podsłuchowe w swoim mieszkaniu, czy awarię kablówki.
Oto najciekawsze zgłoszenia zanotowane przez Straż Miejską Kalisza w 2010 roku:
1. Nieznany mężczyzna z osiedla Dobrzec zgłosił, że na jego osiedlu ktoś strzela z petard, a jego pies się boi. Wymagał od patrolu SM przeszukania całego osiedla Dobrzec i ujęcia sprawcy. Jednocześnie nie chciał podać przybliżonego miejsca zdarzenia.

2. Kobieta zamieszkała na ul. Celtyckiej w ciągu 2 tygodni wielokrotne dzwoniła do Straży Miejskiej z nakazem odśnieżania tej ulicy, gdyż jej córka niedługo będzie rodzić.

3. Anonimowa osoba zgłosiła prośbę o odłowienie szczura z jej mieszkania.

4. Mężczyzna dzwoniąc na numer alarmowy do Straży Miejskiej prosił o podjęcie interwencji mającej na celu podjechanie do PCK i ustalenie przyczyn, dlaczego nie podnoszą tam słuchawki, bo nie można się do nich dodzwonić.

5. W okresie przedświątecznym do straży miejskiej dotarła informacja dotycząca nierzetelności sprzedawcy choinek świątecznych. Sprzedane przez niego choinki w doniczkach po tygodniu... zgubiły igły.

6. Kobieta zgłosiła, że na jednym z portali pojawiło się ogłoszenie o pracę niezgodne z polskim prawem. Oferta pracy dotyczyła pracy w lokalu rozrywkowym.

7. Mężczyzna zgłosił zakłócanie spokoju poprzez dochodzące z gabinetu stomatologicznego głośne dźwięki.

8. Kaliszanin zgłosił, że z sąsiada komina wydobywa się dziwna substancja, która osiada
na kostce brukowej i samochodach oraz jest trudna do zmycia.

9. Nieznany mężczyzna zgłosił, że na ulicy Czaszkowskiej uszkodził wózek dziecięcy oraz zamoczył sobie buty w śniegu.

10. Kobieta zgłosiła, że jej sąsiad pali papierosy, a dym z jego mieszkania wydobywając się przez okno trafia do mieszkania zgłaszającej, w wyniku czego w pokoju brzydko pachnie. Ponadto zgłaszająca ponosi koszty związane z kupnem świeczek i kadzideł zapachowych.

11. Nieznana kobieta zgłosiła, że przez okno do jej mieszkania wlatuje zapach świeżego obornika. Z uwagi na to, że widzi osobę wywożącą na pobliskie pola obornik nakazuje strażnikom miejskim przeprowadzenie interwencji w tej sprawie.

12. Anonimowy mężczyzna zgłosił, że w nocy nad jego podwórkiem przeleciał samolot, który rozpylił gaz, co jest powodem jego złego samopoczucia.

13. Nieznany mężczyzna zgłosił, że po korycie rzeki Prosny chodzi bóbr. Domagał się wywozu bobra do lasu.

14. Kobieta zgłosiła pobyt nietoperza w lokalu. Prosi o pomoc w celu usunięcia go.

15. Mężczyzna posiadający gospodarstwo zgłosił, iż przy rzece Prośnie żyją lisy, które dusza mu kury. Domagał się ich złapania.

16. Bliżej nieznana kobieta zgłosiła, iż na ulicy Widok grasuje mafia, która terroryzuje wszystkich dookoła. Prosiła o złapanie terrorystów. Jednocześnie prosiła o kontakt z Policją Społeczną we Warszawie, gdyż Policja w Kaliszu jej skorumpowana i nie chce jej pomóc.

17. Inna kobieta zaalarmowała strażników, że kierowcy specjalnie się na nią patrzą mając złe zamiary w stosunku do niej, ponadto ktoś specjalnie gra jej w rurach oraz burzy wodę w kranie.

18. Anonimowy mężczyzna zgłosił, że jest w sklepie zoologicznym zarośnięte akwarium wodorostami.

19. Mężczyzna zgłosił kolejny problem dotyczący złego zachowania zwierzątek w akwarium
w sklepie zoologicznym. Prosił o przeprowadzenie rozmowy z pracownikami sklepu.

20. Innym razem ktoś zgłosił problem związany z zamkniętym sklepem nocnym, który teoretycznie powinien być otwarty. Zawiadamiający strażników był zbulwersowany, że musiał iść 15 minut do sklepu i nie udało mu się zrobić zakupów.

21. Ktoś inny zgłosił ,,obsikany murek” przed jego domem przez psy. Domagał się ukarania psów.

22. Kobieta zgłosiła, że w ,,mini daszku” przed wejściem do jednego z kaliskich lokali gastronomicznych znajduje się stara słoma, która jest nieestetyczną wizytówką dla miasta. Prosi o przeprowadzenie rozmowy z właścicielem lokalu i wymianę słomy na nową.

23. Nieznana kobieta zgłosiła, że jej samochód jest zasypany śniegiem i domaga się przyjazdu osób które odśnieżą jej auto.

24. Innym razem ktoś poprosił o przyjazd patrolu straży miejskiej ze specjalnym urządzeniem mającym na celu zdjęcie ,,podsłuchowych pluskiew’” założonych wspólnie przez Policję i rodzinę w pokoju.

25. Nieznana osoba kilka razy dzwoniła do Straży Miejskiej Kalisza z Wrocławia z prośbą o wpłynięcie na wrocławskie władze miasta, aby te dokonały uprzątnięcia terenu przed jednym z wrocławskim budynków. Jest zażenowania opieszałością władz wrocławskich, w związku z powyższym ma dylemat na kogo głosować w najbliższych wyborach.

26. Nieustalona osoba zgłosiła, że sąsiedzi mordują i przerabiają psy na pasztet. Prosi o skierowanie sprawy do prokuratury.

27. Mężczyzna zgłosił, że nieznana osoba wypróżniła się pod drzwiami jego mieszkania. Zgłaszający zażądał pobrania próbki kału i wyodrębnienia z niej DNA co umożliwi ustalenie a następnie ukaranie sprawcy. Zgłaszający argumentował, że widział w telewizji, że policje na świecie takie procedury stosują. „Pokrzywdzony” odgrażał, że jeśli jego zgłoszenie nie zostanie zrealizowane to zawiadomi media.

28. Kaliszanin zgłosił, że po ulicy, na której mieszka jeździ motocykl typu cross. Zdaniem zgłaszającego jest to niedopuszczalne ponieważ w Hiszpanii, w rejonach górskich – gdzie zgłaszający przebywał – jest absolutny zakaz poruszania się tego rodzaju pojazdów. Kaliszanin dowodził, że zarówno Polska jak i Hiszpania są członkami UE i obowiązuje nas jednolite ustawodawstwo, o czym dyżurny SMK powinien wiedzieć. A jeśli takiej wiedzy jeszcze nie nabył to powinien się szybko douczyć.

29. Nieznany mieszkaniec osiedla Winiary zażądał ukarania sąsiadów, którzy nie posiadają w swoich domach pieców ekologicznych, na tzw. ekogroszek. Zgłaszający taki piec posiada, wydał na niego dużo pieniędzy i był oburzony, że sąsiedzi nadal trują środowisko używając do ogrzewania mieszkań zwykłego miału i węgla.

30. Nieznana osoba z okolic Śródmieścia zgłosiła awarię kablówki – poprosiła, żeby dyżurny SMK zgłosił usterkę właściwej firmie. Zgłaszająca oświadczyła, że dzień wcześniej dzwoniła do serwisu i nic nie załatwiła – straciła tylko 11 złotych na rozmowę telefoniczną. Pani zgłaszająca stwierdziła ponadto, że skoro płaci podatki to straż przecież może ponieść koszty rozmowy telefonicznej.

31. Anonimowa kobieta zgłosiła, że gdzieś zapodziała klucze od samochodu służbowego. W związku z powyższym poprosiła o patrol SM celem założenia blokady na użytkowany przez nią pojazd co według zgłaszającej miało zapobiec jego kradzieży. Za usługę jest gotowa zapłacić.

32. Anonimowy mężczyzna zawiadomił dyżurnego Straży Miejskiej Kalisza, że w Parku Miejskim znajdują się muchy. Był bardzo zdziwiony faktem, że nie ma ich jeszcze na komendzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto