W trakcie przygotowań do praskiej imprezy Adrian Kupaj najpierw trenował pod okiem Aleksandra Kruka, a później sparował w klubie Arrachion Olsztyn, gdzie jego rywalem był m.in. Mamed Khalidov. Z kolei w klubie Puncher Wrocław miał miał okazję trenować z zawodowym mistrzem świata muay-thai Pawłem Jędrzejczykiem.
Podczas mistrzostwa kaliszanin radził sobie świetnie aż do półfinału, w którym odniósł kontuzje ręki. Pomimo bólu, wyszedł do walki finałowej, w trakcie której używał jedynie lewej ręki i technik nożnych. Przeciwnik wykorzystał jego kontuzję i wielokrotnie kopnął obolałą rękę. Po walce okazało się, że doszło do złamania z przemieszczeniem..
- Czuję niedosyt, bo byłem dobrze przygotowany i zmotywowany by wygrać finała. Chciałem podziękować promotorowi i trenerowi Arkadiuszowi Wełnie za cenne rady w narożniku, bez których nie doszedłbym tak daleko oraz Piotrowi Nowakowi za wsparcie finansowe w przygotowaniach i wyjeździe. Swój sukces dedykuje mojemu chrześniakowi Oliwierkowi, który skończył 5 miesięcy - podsumował Adrian Kupaj.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?