Autobus KLA mógł stanąć w płomieniach. W poniedziałek tuż przed godziną 19.00 przy rondzie Westerplatte samochód odbywający jazdę techniczną nagle spowiły kłęby dymu...
Okazało się, że w autobusie KLA doszło do awarii hamulców. Spod lewego, przedniego koła zaczął wydobywać się dym. Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej. Sytuację udało się bardzo szybko opanować. Ratownicy schłodzili hamulce wodą. Uszkodzonym autem zajęła się pomoc techniczna KLA.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]