Bielsko-Biała: ZUS sprawdził, co ludzie robią na L-4

Ponad 12 miliardów złotych zasiłków chorobowych wypłacił w 2012 roku ZUS. Jednak w wyniku kontroli urzędnicy podjęli prawie 46 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych. Weryfikacji poddano także prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich, tzw. L-4. W całym kraju kontrola objęła ponad 159 tys. osób, z których 5,1 tys. pozbawiono prawa do zasiłku.

A jak było w Bielsku-Białej? Pracownicy bielskiego ZUS w minionym roku przeprowadzili 2481 kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy na podstawie wystawionych im zaświadczeń lekarskich.

Jak informuje Helena Stokłosa z bielskiego oddziału ZUS w 27 przypadkach stwierdzono nieprawidłowe wykorzystanie zwolnienia lekarskiego od pracy, co spowodowało wydanie przez ZUS decyzji odmawiającej prawa do zasiłku chorobowego na kwotę 17 486,51zł.

Efekty niektórych kontroli bielskiego ZUS były zdumiewające. W jednym przypadku okazało się, że pracownik przebywający na dłuższym zwolnieniu lekarskim i pobierający zasiłki chorobowe w soboty i niedziele... wykonywał pracę na podstawie umowy zlecenia w innej firmie.

Innym razem osoba pobierająca zasiłek chorobowy po ustaniu zatrudnienia podczas zwolnienia lekarskiego od pracy wykonywała pracę związaną ze sprzedażą wyrobów cukierniczych.

Zdarzyło się także, że podczas zwolnienia lekarskiego mężczyzna pracował podczas wycinki drewna w lesie.
Z kolei podczas kontroli w jednej z firm budowlanych stwierdzono, że osoba przebywająca na zwolnieniu lekarskim znajdowała się w ubraniu roboczym, co wskazywało na to, że jest przygotowana do pracy.

Zdarzył się i taki przypadek, że lekarz stomatolog prowadząca własny gabinet podczas kontroli przyjmowała pacjentów.