Do zdarzenia doszło 11 czerwca, ale kaliski szpital, któremu podlega pogotowie w Kaliszu poinformował o tym dopiero teraz.. Około godziny 8.26 system powiadamiania ratunkowego 112 połączył wzywającą pomocy mieszkankę Lelikowa do kaliskiej dyspozytorni. Dyżurna ustaliła miejsce zdarzenia i zadysponowała wysłanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz oddziału straży pożarnej z Milicza.
- Dyspozytorka z wywiadu medycznego dowiedziała się jednak, że nieprzytomny mężczyzna nie oddycha. Zgłaszająca wypadek kobieta musiała więc podjąć resuscytację, którą prowadziła pod nadzorem dyspozytorki przez ok. 15 minut, aż do przybycia pierwszej służby ratunkowej. Dopiero po upewnieniu się, że resuscytacja została podjęta przez ratowników z OSP, dyspozytorka zakończyła rozmowę - informuje Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu.
Kilkanaście minut później pacjent trafił do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Sprawna akcja wszystkich służb ratowniczych, z wydatnym udziałem dyspozytorki kaliskiego pogotowia, pozwoliła uratować mężczyźnie życie.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Zobacz także: Klimatyzacja - dobro czy zło?
(Źródło: Agencja TVN)
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?