Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieje się dużo dobrych rzeczy w gminie Ostroróg

Magda Prętka
Mateusz Wachowiak jest najmłodszym radnym w powiecie szamotulskim
Mateusz Wachowiak jest najmłodszym radnym w powiecie szamotulskim Magda Prętka
Z Mateuszem Wachowiakiem radnym Miasta i Gminy Ostroróg, a także najmłodszym radnym w powiecie szamotulskim, o pracy w samorządzie rozmawia Magda Prętka

Minął właśnie rok odkąd zostałeś radnym Miasta i Gminy Ostroróg. Jak dziś – z perspektywy czasu – oceniasz te kilkanaście miesięcy pracy w Radzie?

Myślę, że bardzo pozytywnie. Przede wszystkim był to dla mnie rok systematycznej nauki, poznawania zasad i przepisów w oparciu, o które funkcjonuje samorząd, co dotąd nie było dla mnie aż tak oczywiste, gdyż nigdy wcześniej nie pełniłem funkcji radnego. Nieoceniona okazała się przy tym pomoc osób, które z Radą związane są już od wielu lat i posiadają doświadczenie w pracy w samorządzie, a więc pracy na rzecz gminy i lokalnego społeczeństwa. Nie jest to z pewnością łatwe zadanie, co zresztą uświadomiły mi prace w komisjach: Ładu Przestrzennego, Porządku Publicznego i Ochrony Środowiska, a także Oświaty, Kultury, Sportu, Zdrowia i Opieki Społecznej, gdzie jak gdyby twarzą w twarz konfrontowaliśmy się z pewnymi problemami mieszkańców, a tym samym i związanymi z nimi oczekiwaniami. Dzięki temu, że gmina nie jest duża, podobnie zresztą jak sama Rada, której członkowie – bądź, co bądź – mieszkają w tych małych społecznościach w Ostrorogu i okolicach, te problemy i rozmaite kwestie podawane przez mieszkańców, stają się dużo bliższe, realniejsze.

A skąd tak naprawdę 24 – letniemu wówczas, młodemu mężczyźnie przyszedł w ogóle pomysł rozpoczęcia przygody z lokalną polityką?

Nosiłem się z tym zamiarem od pewnego czasu, choć nigdy nie utożsamiałem się z konkretną opcją polityczną. Tak naprawdę myślę, że do kandydowania przekonał mnie wujek, który przez jakiś czas również związany był z Radą Miasta i Gminy Ostroróg i któregoś dnia w ubiegłym roku zadzwonił do mnie z pytaniem, czy nie chciałbym stać się kandydatem „Ostroróg Nowoczesna i Gospodarna Gmina”. Stwierdziłem, że skoro dano mi taką szansę, to dlaczego nie, chociaż zaznaczam, iż nie była to łatwo podjęta decyzja. Interesowałem się polityką, jestem zresztą absolwentem administracji na wydziale Prawa i Administracji, więc jak gdyby sam ten związek z polityką wybrałem, jednak powszechnie wiadomo, że polityk, to zawód, który nie cieszy się społecznym zaufaniem, stąd pojawiły się u mnie wtedy pewne wahania. W końcu jednak się zdecydowałem… Przez natłok rozmaitych obowiązków nie miałem czasu na jakąś wielką kampanię. W dniu wyborów pojawił się zresztą swojego rodzaju niedosyt, że mogłem przecież zrobić więcej, choć później okazało się, że te myśli były zupełnie niepotrzebne. Przewagą zaledwie 1 głosu zostałem wybrany nowym radnym! Takim sposobem dostałem się do Rady – zupełnie nie znany większej części społeczności młody mieszkaniec Kluczewa – Huby. Myślę, że wynik ten i to zaufanie społeczne, jakim zostałem obdarzony przez mieszkańców stanowiło docenienie tego, jakim jestem człowiekiem i jak podchodzę do ludzi. Z drugiej strony była to różnica tylko 1 głosu, więc tym bardziej muszę się starać, aby pokazać, że był to słuszny wybór.

Nad czym w ciągu minionych 12 miesięcy, jako Rada skupialiście się najbardziej?

Było kilka takich tematów, które zdominowały w pewien sposób prace w Radzie w ciągu minionego roku i z pewnością należy zaliczyć do nich kwestie przedszkola w Dobrojewie i sposobu jego finansowania, gdzie żadne rozwiązanie nie wydawało się być dobrym. Jako członek komisji oświaty zetknąłem się również z kłopotami ostroroskiego Zespołu Szkół, do którego jeszcze nie tak dawno sam uczęszczałem. Poznanie zasad funkcjonowania placówki jak gdyby z drugiej strony stanowiło dla mnie dość ważne i zarazem ciekawe doświadczenie. Cały czas do Zespołu Szkół uczęszcza zresztą moja siostra i kuzynostwo, więc w pewnym sensie mogłem działać na ich rzecz. W przypadku tej placówki jednak duże ukłony należą się pani dyrektor i wice dyrektor, które wciąż walczą o fundusze unijne na realizację rozmaitych programów stanowiących zajęcia dodatkowe i – co ważniejsze – cieszących się ogromnym zainteresowaniem uczniów. To wszystko idzie w dobrym kierunku i z pewnością wygląda znacznie lepiej, niż jeszcze parę lat temu, kiedy sam byłem uczniem Zespołu Szkół. Jedną z kwestii, które realizowaliśmy w ramach działań komisji ładu przestrzennego, były kwestie związane z bezpieczeństwem na terenie gminy, a także stanem dróg i chodników. Podczas tzw. komisji wyjazdowej odwiedziliśmy każdą miejscowość, by poznać potrzeby i problemy mieszkańców. Dokonaliśmy też sprawdzania świetlic wiejskich na ternie gminy – wiele z nich bowiem zostało po latach w końcu odnowionych i ciekawie zagospodarowanych, inne z pewnością zostaną wyremontowane w najbliższym czasie. Ważną sprawą podejmowaną przez Radę była także likwidacja funduszy sołeckich, które w rzeczywistości dość rzadko spełniały założone cele i w zasadzie generowały więcej kłopotów, aniżeli jakiś pozytywów, czy udogodnień dla spraw społeczności wiejskiej. Zdarza się, że jako rada musimy dostosować przepisy ustalone w Warszawie, do naszych ostrorogskich realiów. Poza tym, jako że sporo ludzi zaczęło kojarzyć mnie już z lokalnym samorządem, automatycznie pojawiły się również odzewy ze strony mieszkańców, którzy wskazywali na niby prozaiczne, ale dla nich jednak bardzo istotne problemy, jak choćby dziury w chodniku, czy zalane ulice. W związku z likwidacją jednej z największych firm w gminie zgłaszało się też sporo osób z prośbą o pomoc, jednak tutaj sprawą zajmował się Ośrodek Pomocy Społecznej w Ostrorogu, który informował zainteresowane osoby o możliwości otrzymania dodatkowego świadczenia, konieczności rejestracji w urzędzie pracy itd. Należy jednak głośno powiedzieć, że dzieje się też dużo dobrego na terenie gminy Ostroróg – powstają nowe place zabaw, rozwiązano kwestię dawnego składowiska śmieci w Zapuście, podejmowane są remonty dróg – i to tylko niektóre z sukcesów gminy osiągniętych w ciągu tych kilkunastu minionych miesięcy.

A nad czym prace Rady skupiać się będą w przyszłym roku?

W najbliższym czasie najważniejszym zadaniem będzie przygotowanie budżetu na kolejny rok – każda komisja z pewnością będzie chciała pozyskać jakieś środki na swoje cele, w związku z czym nie obędzie się bez jakiś drobnych zgrzytów i dalszej konieczności pójścia na kompromis. Poza tym myślę, że 2012 rok upłynie jednak w gminie Ostroróg pod znakiem świętowania 600 – lecia nadania praw miejskich, którego kulminacja zaplanowana została na początek czerwca. Będą to 2 dni naprawdę świetnej zabawy, której towarzyszą już teraz ogłoszone konkursy – fotograficzny i plastyczny. Z pewnością dalej prowadzone będą również remonty dróg lokalnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto