Prace renowacyjne trwały około pół roku. - Musieliśmy wszystko sprawdzić. Najważniejszym elementem jest strojnica. To kloc drewna klejony z wielu warstw, znajdujący się pod żeliwną ramą odpowiednio preparowaną. Stojnica trzyma kołki stroikowe służące do naprężenia strun. Jeżeli ten element po wieloletnim użytkowaniu przestaje funkcjonować, to tak, jakby nie było instrumentu. Żeby to zrobić, trzeba zdemontować cały instrument - wyjaśniał w rozmowie z naszą redakcją Sylwester Kowalczyk.
Teraz instrument dorównuje instrumentom z najwyższej półki światowej. Co ciekawe, instrument został wyposażony w specjalny system samogrania.
Jak pomóc psu z nadwagą?
Dzień Dobry TVN
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?