Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaliskie książki ocalone podczas okupacji wracają do biblioteki. ZDJĘCIA

AND
Dzieje kaliskich bibliotek bezpowrotnie zniszczonych podczas hitlerowskiej okupacji mają swój dalszy bieg. Okazuje się, że w Kaliszu nie brakowało wówczas ludzi, którzy z narażeniem życia próbowali ocalić książki niszczone przez okupantów i wykorzystane między innymi do zasypania jednego z kanałów Prosny.

Jedną z takich osób był Teodor Koperski. Niedawno z dyrekcją Miejskiej Biblioteki Publicznej im. A. Asnyka w Kaliszu skontaktowały się jego dzieci: Kazimiera Harkiewicz i Maciej Koperski (mieszkający w Owińskach pod Poznaniem). Za ich sprawą do Kalisza wrócił fragment księgozbioru działającej kiedyś w mieście Biblioteki Publicznej im. A. Mickiewicza.

Jej założycielami były osoby skupione wokół znanej, kaliskiej działaczki społecznej Felicji Łączkowskiej. Oficjalne otwarcie czytelni i biblioteki nastąpiło w 1907 roku. Początkowo działały one jako sekcja kaliskiego koła Polskiej Macierzy Szkolnej. W okresie międzywojennym docelową siedzibą biblioteki im. A. Mickiewicza stała się jedna z sal Banku Handlowego (gmach przy ulicy Śródmiejskiej), a swoje zbiory przekazał jej sam założyciel banku, baron Leopold Kronenberg. Ocalone książki, które teraz zostały przekazane kaliskiej książnicy, są sygnowane właśnie jego pieczęciami.

W sumie potomkowie Teodora Koperskiego, pracownika kaliskiego starostwa, w którym hitlerowcy zorganizowali skład makulatury i tam zwozili książki przeznaczone do zniszczenia, przekazali kilkanaście ocalonych egzemplarzy, które (za wyjątkiem jednej pozycji) pochodzą z XIX wieku. Są wśród nich m.in. Słownik języka polskiego, Księga przysłów, przypowieści i wyrażeń przysłowiowych polskich, jak również Poezje J.I. Kraszewskiego, czy Mowy pogrzebowe i homilie J.P. Woronicza.

- Wszystkie te egzemplarze stanowią niezwykle cenne świadectwo bibliotekarstwa publicznego naszego miasta z początku XX wieku - podkreśla Adam Borowiak, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. A. Asnyka w Kaliszu. - Podarowane woluminy zostaną włączone do zbiorów specjalnych Biblioteki Głównej.

Dwa lata temu kilkadziesiąt książek ocalonych przed zniszczeniem przekazała kaliskiej bibliotece pani Kazimiera Łaźna. Uratował jej jej ojciec, Piotr Molek, pracownik kaliskiej poczty. Są to głównie wydawnictwa o tematyce religijnej i historycznej, ale także popularnej, niektóre z nich są opatrzone pieczątkami kaliskich firm i instytucji.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto