Teraz przy trasie, będącej ponoć chlubą miasta, stoją suche lub połamane kikuty, co wielokrotnie sygnalizowali nam mieszkańcy Kalisza, pytając jednocześnie, kto i dopuścił do takiego marnotrawstwa?
Pan Antoni, który często jeździ tamtędy rowerem, pomiędzy rondem Ptolemeusza a rondem Rzymskim naliczył około 50 suchych drzewek. Za zieleń miejską odpowiada Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego w Kaliszu. Okazuje się jednak, że nie w tym przypadku.
- Nadzorowaniem nasadzeń zieleni wzdłuż Trasy Bursztynowej zajmuje się Zarząd Dróg Miejskich - tłumaczy Anna Goździńska, zastępczyni naczelnika wydziału.
Dyrektor ZDM w Kaliszu Krzysztof Gałka informuje, że nasadzenia drzew wzdłuż trasy są elementem kontraktu zawartego z miastem przez firmę Strabag.
- Realizatorowi kontraktu zwracaliśmy już wcześniej uwagę na to, że część drzew uschła - mówi dyrektor Gałka. - Firma wymieniła je na nowe. Jednak termin, do którego zobowiązana była do pielęgnowania posadzonych drzew minął w ubiegłym roku. Teraz ich utrzymaniem powinien zająć się wydział środowiska.
Szef ZDM wyraża nadzieję, że Strabag w ramach gwarancji usunie zgłoszone przez miasto usterki. Dotyczyć to ma także uschniętych drzew. Oby tym razem urzędnicy miejscy zdołali w porę ustalić, kto ma sprawować pieczę nad posadzonymi drzewkami. W przeciwnym razie historia może się powtórzyć.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
