Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Paper City" - Maciej Janicki autorem bajecznej animacji [ZOBACZ FILM]

Andrzej Kurzyński
Maciej Janicki ukończył University of Arts in London
Maciej Janicki ukończył University of Arts in London Archiwum Macieja Janickiego
Maciej Janicki z Kalisza to animator, ilustrator i świeżo upieczony absolwent London College of Communication. Przed utalentowanym 23-latkiem wielka kariera stoi otworem. Wszystko za sprawą niesamowitej animacji, którą ludzie z branży uznali za majstersztyk

Maciej Janicki, 23-letni kaliszanin mieszkający w Londynie, świeżo upieczony absolwent University of Arts in London: London College of Communication, na kierunku Interactive Motion Design został właśnie "złowiony" przez londyński oddział koncernu Microsoft, gdzie od kilku tygodni pracuje w dziale kreacji i designu. Jest najmłodszym członkiem teamu kreatywnego, zajmuje się tworzeniem animacji, m.in. dla Skype'a.

Pojawiły się również oferty pracy dla londyńskich i francuskich agencji, oraz propozycje współpracy od ludzi ze środowiska designerów, kompozytorów i ilustratorów. Zgłaszają się firmy i instytucje wyszukujące młode talenty. Kaliszanin stanął u progu światowej kariery.

Kaliszanin błyskawiczną karierę zawdzięcza swojej niezwykłej pasji. Tworzy grafiki oraz filmy w technologii 3D. Jeden z nich, "Paper City" robi w ostatnim czasie furorę. Film , łączący tradycyjne techniki origami z najnowszą technologią 3D, przedstawia miasto wykonane z papieru, które….żyje. Papierowe modele budynków, pociągów, samochodów, ulic, drzew zostają wprawione w ruch za pomocą programu Cinema 4D i żyją własnym życiem. Mimo prostej fabuły film robi niesamowite wrażenie i eksploduje energią. Obraz ożywa i pulsuje w rytm muzyki.

Kinomanom skojarzy się pewnie z kultowym obrazem "Metropolis", a ludzie z branży uznali go za majstersztyk. Od premiery w sieci film autorstwa Maćka Janickiego prezentowany jest na branżowych stronach i trafił na prestiżowe festiwale: Milano Film Festival, Artfutura 2013 (12 miast, m.in.: Abu Dhabi, Barcelona, Buenos Aires, Lima, Madryt, Montevideo, Santiago de Chile), Illustrative Art Festival w Berlinie, i sprawił, że pojawiły się propozycje. Najszybciej talent 23-latka z Kalisza odkrył Microsoft, jedno z największych na świecie przedsiębiorstw z branży technologii IT.

- Wcześniej nie spodziewałbym się, że bez kłopotów odnajdę się w takiej firmie. Okazało się, że mam mnóstwo swobody, mogę w komfortowych warunkach realizować się i robić to, co lubię, bawić się tworząc i jeszcze mi za to płacą - mówi Maciej Janicki. - Nie marzyłem, że zaraz po skończeniu szkoły dostanę taką ofertę pracy. Dla równowagi w weekendy realizuję swoje "prywatne projekty". Pracuję nad zakończeniem mojego krótkometrażowego filmu fabularnego. Czyli kontynuuję to, co robiłem w szkole - bawię się tworząc. Trudno nazwać to pracą. Mam dostęp do najnowszych technologii, kontakt z doskonałymi designerami i naturalnie firma będzie wspierać moją dalszą naukę oraz rozwój - komentuje kaliszanin.

Maciek po ukończeniu kaliskiego ,,Kopernika" podjął decyzję o wyjeździe na studia do Londynu, samodzielnie i konsekwentnie ten pomysł zrealizował. Życie pokazuje, że można odnieść sukces realizując swoje pasje i marzenia. Ale przygodę z tworzeniem Maciek zaczynał - jak prawie każdy - od klocków Lego ("Paper City" sam określa jako "Lego 20-latka"). Potem pojawiła się fascynacja deskorolką i skateboardową kulturą.

Pierwsze, nielegalne prace graffiti wykonywane nocami, rysunki i filmy o skateboardingu - seria: "Town Tour" prezentowana w sieci Multikino. Pierwszy film na DVD: "The Screens" (30 min.) wydał w wieku 16 lat. Obraz prezentował desko-rolkowców z Kalisza, Warszawy i Pragi.

- To czasy niekończących się podróży pociągami z kamerą - wspomina Maciej Janicki. - Zacząłem również projektować strony internetowe, no i wciągnęło mnie.

Przygoda z deską toczy się dalej.

- Wolny czas spędzam na desce, zabieram ją również zawsze wtedy, kiedy gdzieś jadę. Skateboard sprawił, że mam wielu przyjaciół w różnych miejscach świata. W Londynie współtworzę projekt "Dipshit London" grupujący artystów - deskorolkowców z południowego Londynu. Współpracujemy z legendarnym sklepem "Slam City Shop", wypuściliśmy swoje deski, koszulki, jesteśmy 6-osobowym kolektywem artystycznym (z Francji, Wielkiej Brytanii, Szkocji, Hiszpanii i ja - z Polski), jeździmy, bywamy i tworzymy. Robimy to, co kochamy i bawimy się świetnie. Dzięki moim towarzyszom i mojej dziewczynie Amelie w Londynie czuję się jak u siebie, póki co nie myślę o opuszczeniu tego miasta. Zimą planuję "ładowanie akumulatorów" i wyjazd do Ameryki Południowej. Boże Narodzenie naturalnie spędzę z moją rodziną w Kaliszu.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto