Mecz PKS Racot - Grom Wolsztyn zakończył się zwycięstwem drużyny z Racotu. Pierwsza wygrana w czwartej lidze dała zespołowi trzy punkty i nowe siły do walki o jak najlepsze rezultaty w kolejnych spotkaniach. - Wynik meczu z Gromem Wolsztyn z całą pewnością podniósł nas na duchu po przegranej z Obrą Kościan - mówi Dawid Dominiczak, trener PKS Racot.
W pierwszej połowie spotkania bramkę dla PKS Racot strzelił Andrzej Nowak. Mimo że na początku drugiej połowy meczu Grom Wolsztyn zaczął uzyskiwać przewagę, nie zdołał strzelić gospodarzom gola. W ostatnich minutach spotkania wynik racockiego zespołu poprawił Tomasz Bajstok, strzelając kolejną bramkę. PKS Racot pokonał więc Grom Wolsztyn 2:0.
Zobacz też: Mecz Obra Kościan - PKS Racot [zdjęcia]
Mecz PKS Racot - Grom Wolsztyn, zwłaszcza w drugiej połowie nie układał się po myśli gości. Zespół zakończył spotkanie w okrojonym składzie. Dwóch jego zawodników, Michał Juchacz i Bogumił Maik otrzymali czerwone kartki i musieli opuścić boisko.
- Przed meczem obawiałem się sędziego - przyznaje Dawid Dominiczak. - Sędziował po gospodarsku, czego bardzo nie lubię. Zależy mi przede wszystkim na tym, by sędzia był sprawiedliwy. Nie potrzebujemy z jego strony żadnej pomocy. Cieszę się natomiast z wyniku i z tego, że mogliśmy w tym meczu powalczyć. Kolejne spotkanie PKS Racot rozegra na wyjeździe z Piastem Kobylin (24 VIII godz. 11.00).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?