18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS Kalisz pokonał Viret CMC Zawiercie 35:34

Andrzej Kurzyński
MKS Kalisz -  Viret CMC Zawiercie
MKS Kalisz - Viret CMC Zawiercie Andrzej Kurzyński (c)
Piłkarze ręczni MKS Kalisz po zaciętej końcówce pokonali we własnej hali wyżej notowany Viret CMC Zawiercie 35:34. Losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w końcówce.

MKS Kalisz po raz pierwszy zaprezentował się własnej publiczności pod wodzą nowego szkoleniowca Mateusza Różańskiego. - Myślę, że pokazaliśmy się z dobrej strony - mówi trener.

Mecz od początku toczył się w bardzo szybkim tempie. Początek należał do MKS Kalisz, który po sześciu minutach prowadził 4:1, a po kolejnych trzech zespół z kolebki szczypiorniaka powiększył prowadzenie do 7:2. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wygraną MKS-u 21:16.

Po zmianie stron i trafieniu Grzegorza Gomółki kaliszanie osiągnęli najwyższe prowadzenie w spotkaniu 22:16. Ale wówczas kaliska maszynka zacięła zacięła się. Do głosu doszli rywale i w 40 minucie na tablicy wyników widniał remis 23:23. MKS Kalisz ponownie poderwał się do walki i odskoczył zawiercianom na trzy bramki. Ale radość z prowadzenia nie trwała długo. W 54 minucie swojego ósmego gola w meczu zdobył Damian Kapral i Viret prowadził 32:31. Dwoma trafieniami odpowiedział Artur Bożek i zrobiło się 33:32 dla MKS-u. Na dwie minuty przed końcem na tablicy wyników znów widniał remis 34:34. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach. Wygraną MKS-owi zapewnił Tomasz Klara.

- Zawiercie, to nie jest zespół, który odpuszcza. Kiedy tracili kilka bramek jeszcze bardziej się motywowali, a my popełnialiśmy błędy. Na szczęście udało nam się dowieźć zwycięstwo do końca - mów Jakub Tomczak, skrzydłowy MKS Kalisz.

Kolejny raz fantastycznie w bramce MKS Kalisz spisywał się Mikołaj Krekora, który skutecznie naprawiał błędy swoich kolegów w obronie. Warto dodać, ze w całym meczu rywale aż trzynaście razy wykonywali rzuty karne. W sumie zdobyli dzięki temu aż dziesięć bramek.

- Bramki, które traciliśmy padały głównie z kontry. To są błędy nad którymi musimy jeszcze popracować na treningach. Ale cieszę się walczyliśmy do końca i pokazaliśmy charakter - podsumowuje Mateusz Różański. - Ten mecz jest dowodem na to, że ciężka praca przynosi sukces.

Przed rozpoczęciem meczu prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Ręcznej Marek Werle wręczył wyróżnienia za propagowanie i wspieranie piłki ręcznej. Otrzymali je m.in. przedstawiciele władz miasta i sponsorów drużyny MKS Kalisz.

MKS Kalisz - Viret CMC Zawiercie 35:34 (21:16)

MKS Kalisz: Mikołaj Krekora - Tymon Trojański, Tomasz Klara 3, Artur Bożek 4, Tomasz Fugiel 2, Łukasz Sieg 6, Mariusz Kuśmierczyk 7, Grzegorz Gomółka 8, Jakub Tomczak 4, Kamil Adamski 1, Konrad Krupa, Grzegorz Salamon

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto