Gmina Godziesze Wielkie: Inwestor chce budować spalarnię zwłok. Mieszkańcy protestują

- Stała się rzecz straszna, ponieważ, nie pytając nas o zdanie, funduje się nam inwestycję o niezbadanych skutkach dla zdrowia ludzi i środowiska - mówi Zbigniew Witoń. - Nasz opór udzi planowana lokalizacja krematorium, w odległości 250-350 metrów od budynków mieszkalnych. U wielu osób spopielanie zwłok wywołuje także (zrozumiałe w naszym kraju) opory psychiczne.

Najbardziej jednak mieszkańców bulwersuje to, że gmina nie przygotowała w tej sprawie konsultacji społecznych. Nawet część radnych była zaskoczona tą informacją. Przeciwnicy inwestycji złożyli na ręce wójta Godzieszy protest, pod którym podpisało się 600 osób.

- Czy chce pan, aby Godziesze przestały kojarzyć się mieszkańcom powiatu z pysznym ciastem, pomnikiem ofiar zamachów na WTC oraz grzybnymi lasami, a zaczęły być kojarzone jako miejsce, w którym znajduje się krematorium? - pytają mieszkańcy w liście protestacyjnym.

Zamiar inwestora, który chce wybudować spopielarnię zwłok, budzi sprzeciw także z wielu innych względów.

- Obawiam się, że obecność tego obiektu będzie uciążliwa z powodu przynoszonych przez wiatr przykrych zapachów - mówi Halina Dera z Bałdonia. Jej sąsiadki nie wyobrażają sobie letniego popołudnia przed domem z... widokiem na dym znad krematorium. Wiele osób obawia się też znacznego spadku wartości ich nieruchomości. Wszyscy zgodnie dodają, że nie mają nic przeciw krematoriom, jednak pod warunkiem, że buduje się je w miejscach ustronnych, oddalonych od siedzib ludzi.

Władze gminy spotkały się w sprawie planów inwestora z kilkudziesięcioma osobami.

- W trakcie spotkania odnieśliśmy wrażenie, że wójt rozumie nasze obawy, ale z drugiej strony prawo obliguje go do przestrzegania określonych procedur, czyli przyjęcia wniosku o ustalenie warunków zabudowy i wydania decyzji - mówi radny Krzysztof Owczarek, uczestnik protestu.

Determinacja protestujących zdaje się narastać. - Jeśli wójt wyda decyzję wbrew naszym oczekiwaniom, to zaostrzymy protest, wykorzystamy drogę administracyjną oraz inne formy - dodaje Zbigniew Witoń. - Mam jednak nadzieję, że nie będziemy zmuszeni do tego, aby rzucać się na ziemię przed buldożery, które wjadą na pole.

Wójt Godzieszy Wielkich Józef Podłużny jest w bardzo trudnej sytuacji. Ma przeciwko sobie 600 mieszkańców. Rada gminy, jak zapewnia jej przewodniczący Ryszard Jarych, także nie widzi potrzeby, aby na tym terenie, który ma charakter rolniczy i rekreacyjny, powstało krematorium.

- Rozumiem mieszkańców i podzielam ich obawy - mówi Józef Podłużny. - Na najbliższej sesji przedstawię radnym rzetelną informację o planowanej inwestycji. Jeśli radni powiedzą "nie", wezmę ich opinię pod uwagę. Rozważę sprawę we własnym sumieniu i wydam stosowną decyzję.

Spalarnia zwłok ma być zbudowana również w gminie Ostrów na terenach bezpośrednio sąsiadujących z miastem. W tym przypadku na nic się zdały prostesty mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego. Decyzja już zapadła.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!