Kalisz nie ma poradni dla dzieci z cukrzycą. Rodzice szukają pomocy w Łodzi lub w Poznaniu

W styczniu zlikwidowano bowiem poradnię diabetologiczną dla dzieci i młodzieży w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. L. Perzyny w Kaliszu. Obecnie, mimo że NFZ rozstrzygnął już dwa konkursy, nadal nie został podpisany kontrakt z żadnym lekarzem na pracę w Kaliszu. Według wymogów stawianych przez NFZ lekarz powinien przyjmować w poradni 3 razy w tygodniu, po 4 godziny. Tego warunku nie jest w stanie spełnić dr Alicja Smorawińska z Kliniki Diabetologii Dziecięcej w Poznaniu, która dotychczas przyjeżdżała do Kalisza 2-3 razy w miesiącu. W Kaliszu nie ma, niestety, ani jednego diabetologa dziecięcego, który mógłby przejąć jej obowiązki.

- W poradni dla dzieci nie może przyjmować diabetolog dla dorosłych - mówi dr Elżbieta Dębska z kaliskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Młodzieży z Cukrzycą . - Leczenie polega bowiem na systematycznej obserwacji rozwoju dzieci i dostosowywaniu podawania insuliny do aktualnych potrzeb organizmu małych pacjentów. Boli nas to, że wymogi i procedury NFZ doprowadziły do zamknięcia poradni diabetologicznej dla dzieci. To jest nie do przyjęcia !
Zdezorientowani rodzice chorych dzieci szukają pomocy w innych ośrodkach. - Obecnie część dzieci zapisana jest do poradni w Poznaniu lub Łodzi - mówi Elżbieta Świtaj, prezes stowarzyszenia. - Terminy wizyt wyznaczono im na przykład na lipiec tego roku, co sugeruje, że następna wizyta będzie w styczniu 2013 roku!

Kaliskie stowarzyszenie zwracało się już do prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza 0 zmianę warunków konkursu na poradnię. Do tej pory nic się jednak nie zmieniło. Teraz po raz kolejny napisało list otwarty do władz NFZ, pytając w nim: "Czy tak traktuje się nieuleczalnie chore dzieci, w demokratycznym kraju? Czy wymogi formalne są ważniejsze od praw dziecka?"

Kaliski szpital złożył właśnie kolejną ofertę na poradnię diabetologii dziecięcej. Rzecznik szpitala Paweł Gawroński wyjaśnia, że jest to oferta na starych zasadach, gdyż lecznica nie jest w stanie zapewnić przyjęć 3 razy w tygodniu po 4 godz. Wkrótce będzie wiadomo, czy i tym razem sztywne procedury NFZ są ważniejsze od dobra dzieci.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!