Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy Kalisz doczeka się obwodnicy?

Daria Kubiak
Tak ma przebiegać zachodnia obwodnica Kalisza.
Tak ma przebiegać zachodnia obwodnica Kalisza. Piotr Tomaszewski
Budowa obwodnicy Kalisza nie znalazła się w przyjętym przez rząd Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015.

Zachodnia obwodnica Kalisza, stanowiąca część drogi krajowej nr 25, ma omijać miasto od zachodu.Trasa będzie łączyć miejscowość Kokanin, z obwodnicą Nowych Skalmierzyc. Ma mieć około 10,2 km długości. Na ponad połowie długości obwodnica znajdzie się w granicach Kalisza. Dlatego też miasto ponosi odpowiedzialność za realizację ,,swojego'' odcinka trasy, który ma przebiegać od węzła drogowego obwodnicy Nowych Skalmierzyc i al. Wojska Polskiego (obok Castoramy) poprzez pola uprawne estakadą nad ul. Dobrzecką, rzeczką Krępicą, ul. Korczak do ul. Poznańskiej (fragment pomiędzy Carrefourem a Cmentarzem Komunalnym). Długość tego odcinka to 3,2 km.

W II etapie przewiduje się realizację odcinka obwodnicy od ulicy Poznańskiej do Kokanina o długości 7 km. Realizacja tego fragmentu obwodnicy będzie oznaczała konieczność wybudowania nad Prosną bardzo długiego mostu (nawet 400-metrowego).

- Obecnie przygotowywany jest projekt budowlano - wykonawczy dla I etapu inwestycji - mówi Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu. - Koszt budowy tego fragmentu obwodnicy to około 100 mln zł. Wpisanie jej do planu rządowego, pozwoliłoby miastu zabiegać o współfinansowanie.

Prezydent Kalisza Janusz Pęcherz przyznaje jednak, że obecnie prace te zostały przerwane, ponieważ właściciele gruntów na osiedlu Dobro zastopowali pomiary geodezyjne, bo nie wpuścili mierniczych.

Budowa obwodnicy Kalisza oddala się w czasie. Nieumieszczenie jej w rządowym programie sprawia, że kaliscy parlamentarzyści nie szczędzą sobie wzajemnych oskarżeń.

Poseł Leszek Aleksandrzak (Sojusz Lewicy Demokratycznej): Jako partia opozycyjna możemy tylko krytykować niewłaściwe poczynania rządu. Możemy też zgłaszać interpelacje, projekty i propozycje. W sytuacji, gdy obwodnica Kalisza nie znalazła się w rządowym projekcie trzeba mieć ogromną siłę przebicia, aby wprowadzić zmiany, o ile to w ogóle możliwe. Znacznie większe możliwości działania mają parlamentarzyści koalicji PO - PSL. Poprzez własne partie mogą wpływać na ministrów i zabiegać o ewentualne korekty w planach. Jako przedstawiciel opozycji mogę jedynie obiecać, że jeśli SLD znajdzie się u władzy, to będzie robić wszystko na rzecz budowy obwodnicy Kalisza. Jeśli teraz pojawią się jakieś racjonalne pomysły czy projekty dotyczące inwestycji drogowych, to lewica na pewno je poprze.

Poseł Józef Racki (Polskie Stronnictwo Ludowe): Pretensje o to, że budowa obwodnicy Kalisza opóźnia się, Prawo i Sprawiedliwość może mieć tylko do siebie. Obecny rząd PO-PSL realizuje bowiem program budowy dróg i obwodnic przyjęty wtedy, gdy PiS było u władzy. Wtedy posłowie tej opcji najwyraźniej zapomnieli o Kaliszu. Jedyną rzeczą, jaką my posłowie możemy zrobić jest wspomaganie samorządu w jego działaniach. Obwodnice dla miast na prawach powiatu, jakim jest Kalisz (Konin, Leszno i inne), budują ich samorządy. Nie robi tego GDDKiA. Kaliszowi niepotrzebne są więc plany rządowe budowy dróg i obwodnic, lecz subwencje z budżetu państwa. Posłowie mogą więc zabiegać o to, aby subwencja na lata 2012 - 1013 na utrzymanie i budowę dróg krajowych w granicach miasta była jak najwyższa.

Senator Sebastian Witczak (Platforma Obywatelska): Poprawki budżetowe zgłaszane przez posłów i senatorów PiS-u a także apele do prezydenta i samorządowców o tworzenie wspólnego lobby na rzecz budowy obwodnicy, to w mojej ocenie tylko fajerwerki propagandowe. Platforma głosowała przeciw poprawkom, gdyż ich autorzy wskazali niewłaściwe źródło finansowania. Chcieli zabrać pieniądze z puli przeznaczonej na współfinansowanie projektów europejskich. Przede wszystkim musimy mieć świadomość, że obwodnica Kalisza jest tylko kreską na mapie. I tak będzie aż do momentu opracowania studium techniczno-środowiskowo-ekonomicznego. Aby miasto mogło walczyć o jakiekolwiek pieniądze z budżetu państwa, to inwestycja ta musi być przygotowana na etapie projektowym i decyzyjnym.

Poseł Adam Rogacki (Prawo i Sprawiedliwość): Z chwilą ogłoszenia rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015 przedstawiciele innych samorządów jeździli do Warszawy i zabiegali o swe inwestycje drogowe. Tylko kaliski samorząd nie podjął żadnych działań. Zadziwia mnie postępowanie samorządowców a także posłów Platformy. PO swego czasu nazywała klęską ówczesnych władz Kalisza bezskuteczne starania o zewnętrzne dofinansowanie budowy dróg w Kaliszu. Grzegorz Sapiński, walcząc o fotel prezydenta miasta, zapowiadał, że zrobi wszystko dla budowy obwodnicy. Teraz zachowuje się biernie. Senatorowie i posłowie PO odrzucili zgłoszoną przeze mnie poprawkę do budżetu o przekazaniu 10 mln zł z rezerwy celowej na prace przygotowawcze do budowy obwodnicy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto