Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maryla Rodowicz: Ludzie, kocham was! Nadal. [Rozmowa NaM]

Paulina Rezmer
Maryla Rodowicz wystąpi w Poznaniu na koncercie z Heleną Vondrackovą 8 marca. Z tej okazji rozmawiamy m.in. o Dziewczynach-Piratach i współpracy z Donatanem.

W Poznaniu wystąpi pani z Heleną Vondrackovą. Znacie się Panie i prywatnie, i
zawodowo już bardzo długo. Czy Czeszka jeszcze Panią czymś zaskakuje?

Odwrotnie. Helenka mówi, że to ja ją zaskakuję i że nigdy nie wie, czego się można po
mnie spodziewać. Ostatnio przez telefon ustalałyśmy szczegóły koncertu w Poznaniu, która gra pierwsza, czy ja, czy ona. Mocno ją zaskoczyło, że robimy pełne show - ze zmianą kostiumów, makijażu. Chodzi o to, żeby się działo - przekonuję ją. Zaznaczyła, że już się boi.

Niech żyje bal... Wiadomo, że pracuje Pani nad nową płytą. Jak idzie i czego mamy się spodziewać?
Mówiąc szczerze mam klęskę urodzaju objawiającą się nadmiarem utworów. Najpierw z 50
propozycji wybrałam 16, a potem nagle lista rozrosła się do 30. Piosenki są tak różne, że chyba wydam dwie płyty. Moi fani piszą do mnie, że chcieliby i poskakać, i popłakać. I na to się zanosi.

Maciej Krzywiński: "Proponowano mi książkę o Sabaton, ale inwektywy kiedyś się kończą" [ROZMOWA]

A ja lubię wracać do płyty "Buty". Piękne teksty Agnieszki Osieckiej...
Teksty Agnieszki znalazłam w różnych miejscach, w sypialni, w piwnicy... Zaczęłam rozpakowywać kartony i znalazłam takie skarby. Trzeba było wykorzystać.

...do tego wręcz przesyt amerykańskiego, świeżego brzmienia. Wystarczy wymienić takie utwory jak "Zamiast wódkę pić", czy "Pieśń miłości". Słychać ogromną tęsknotę za Sing-Singiem. Skąd pomysł, żeby wskoczyć w takie buty?
Z miłości do muzyki, w całości, w ogóle. I z ciężkiej pracy całego zespołu. Produkcją zajął się fantastyczny producent muzyczny Marcin Bors znany do tej pory z płyt Kasi Nosowskiej. Muzykę napisali moi ulubieni kompozytorzy: Kasia Gartner, Jacek Mikuła, Seweryn Krajewski. Wyszło dobrze.

Klimatem "Butom" blisko do albumu "Żyj mój świecie". Dzisiaj jeszcze podpisuje się Pani pod słowami utworu "Ludzie, kocham was"?
Absolutnie tak. Lubię czuć bliskość drugiego człowieka, zwyczajnie lubię swoich fanów.

A co z tym: "Dziewczyna musi być jak pirat, bystre oko i podkuty but, a ty przy niej jak pęknieta lina nucisz z nut. I miło z liną, tylko smutno ciut". To już jednak nie ten Sing-Sing, za którym się idzie na dno. Faktycznie tak jest, że "chłopcy nie chcą być chłopcami" i trzeba być "Dziewczyną Piratem", żeby sobie poradzić?
Mamy takie czasy, kiedy kobiety są mocne, są liderkami. Trzeba się z tym pogodzić. I iść przez życie przebojem.

Nagrała Pani utwór "Pełnia" z Donatanem. Świetny, oparty na mocnym hip-hopowym bicie i - jak przystało na Donatana - z mocno wmieszanym folkiem. Ta ludowość, która jest Pani bardzo bliska, wciąż jest silnie obecna w polskiej muzyce popularnej. Skąd ta nasza potrzeba, żeby wszędzie mieszać ludową nutę?
Tacy jesteśmy! Posłuchajmy na przykład ukraińskiej muzyki pop, oni się nie wstydzą ludowej nuty i są przez to oryginalni. My staramy się za wszelką cenę być zachodni, amerykańscy. Nie jestem pewna, czy to zawsze dobra droga. Uwielbiam muzykę amerykańską, ale jestem też słowiańska i wiem, że ludziom się to podoba, czują to.

Donatan i Maryla Rodowicz - Pełnia

Pod klipem do "Pełni" dyskutuje kilka tysięcy użytkowników YouTuba. Spodziewała się Pani takiego obrotu sprawy?
Nie mam pojęcia jakim cudem nagle klip "Pełnia" ma 10 milionów odsłon i wzbudza takie emocje! Do tej pory sukcesem dla mnie było 100 tysięcy. Donatan jest czarodziejem.

O KONCERCIE: Maryla Rodowicz i Helena Vondrackova wystąpią wspólnie w Poznaniu

A prywatnie jeśli chodzi o muzykę Maryla Rodowicz wybiera jarmarczność i cygański klimat The Rolling Stones, czy szaloną, złożoną wrażliwość The Beatles?
Maryla Rodowicz od zawsze zafascynowana muzyką anglosaską nie boi się włożyć
wianka na głowę i zaśpiewać „Hej sokoły”. Od początku mojej kariery grałam na
gitarze utwory z nutą amerykańskiego folku i tak będzie. W 70 roku nagrałam w czeskiej
firmie Supraphon utwór Betlesów-Let It Be.I w tym roku w koncercie sylwestrowym we Wrocławiu też zaśpiewałam "Let It Be" i zakończyłam "All You Need Is Love". Czułam taką potrzebę, żeby zapiewać piosenki z przesłaniem w tych trudnych dla nas wszystkich czasach, w czasach zamachów, zagrożenia, niechęci... Ludzie, kocham was!

Maryla Rodowicz - Zamiast Wodkę Pić

Bilety

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto