Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Biskupic właścicielem fragmentów dróg powiatowej i gminnej. Postawi szlabany?

Hubert Mościpan
H. Mościpan
Z jednej strony gospodarstwa pana Stanisława Króla z Biskupic (gm. Nowe Skalmierzyce) przebiega droga powiatowa, a z drugiej strony - gminna. Problem w tym, że według dokumentów notarialnych, oba te odcinki leżą na... działce należącej do pana Stanisława.

O tym, że obie drogi są w dokumentach ujęte jako jego własność, pan Stanisław dowiedział się niedawno.

- Sąsiad sprawdzał, gdzie są jego słupki graniczne, przyjechali geodeci i wtedy się okazało, że te drogi są na moich działkach - mówi mężczyzna.

I pokazuje dokumenty, w których działki o numerach 73/2 i 92/2 są oznaczone jako drogi prywatne. Te same drogi z obu stron gospodarstwa pana Stanisława figurują już jako własność skarbu państwa.

Pan Stanisław gospodarstwo odziedziczył po swoich rodzicach, którzy przepisali mu je w 2004 roku.

- W starym akcie notarialnym nie było podzielonych działek. Ojciec jak mi zapisywał, to oni tę całą działkę z drogami rozbili na trzy części - wspomina gospodarz. Teraz uważa, że jakiekolwiek prace na tych drogach w obrębie jego działki wymagają jego zgody.

- Kto dał zezwolenie na to, żeby kopać po mojej działce? Mapki mają. Jak robili inwestycję na drodze gminnej, to wiedzieli, że to nie jest ich działka. Nie mieli żadnego papieru. Powinni przyjść do mnie. Gdy kopali na drodze powiatowej, to robili przecisk pod ziemią, bo to już mogą zrobić, chociaż kosztuje więcej. Jak chcieli robić światłowody, to już jak wydawali zezwolenie żeby kopać, to do mnie przyszli, czy ja się godzę na to, żeby przekopali - tłumaczy mieszkaniec Biskupic.

Mężczyzna oczekuje od obu samorządów odkupienia działek, na których znajdują się drogi wraz z wypłaceniem rekompensaty za lata opłacania podatku od nieruchomości za nie.

Burmistrz Nowych Skalmierzyc Jerzy Walczak zapewnia, że gmina ma dla Stanisława Króla ofertę odkupienia działki i rekompensaty za płacone podatki.

- Nasz radca prawny miał do tego pana wystosować ofertę i pan ma teraz czas, żeby się do niej ustosunkować. Myślę, że ta sprawa pozytywnie zostanie zakończona, jestem dobrej myśli - mówi Walczak.

Z kolei w Starostwie Powiatowym w Ostrowie Wielkopolskim usłyszeliśmy, że pierwszym krokiem do rozwiązania tej sprawy byłoby przeprowadzenie postępowania spadkowego przez państwa Królów.

- Czekamy na to, aż właściciel przeprowadzi postępowanie spadkowe. Procedura będzie wznowiona, gdy otrzyma je wojewoda. Następnie decyzja wojewody zostanie przekazana do sądu i wtedy droga może przejść na własność powiatu. Ale pierwszym krokiem jest postępowanie spadkowe. Całość można zamknąć w kilka miesięcy - wyjaśnia Ilona Frączek z wydziału geodezji ostrowskiego starostwa.

Właściciel działek nie przyjmuje takiego tłumaczenia.

- Rodzice mi to zapisali, a powiat mówi, żebym robił podział majątku? Z jakiej racji, po kim, jak to wszystko jest moje? - bulwersuje się mężczyzna.

W świetle prawa działka od 1 stycznia 1999 roku stanowi własność powiatu ostrowskiego. Pan Stanisław nie ma jednak co liczyć na odszkodowanie od powiatu. Według ustawy, właściciele nieruchomości, na których znajdowały się drogi, i które stały się własnością skarbu państwa, mogli się ubiegać o odszkodowanie za wywłaszczenia jedynie do końca 2005 roku...

- Jeżeli by to przejęli, to powinni nową księgę wieczystą zrobić i zabrać to na swoją księgę, a to, co moje, powinno mieć osobną. A do 2004 roku była jedna duża działka, z domem i z innymi budynkami - przypomina Stanisław Król, nadal czekając na rozwój wypadków.


Skomplikowane rachunki za prąd. Czy można je uprościć?

x Dzień Dobry TVN

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto