Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Narty w Skandynawii

(JSZ)
Powodem konfliktu jest znaleziony przez Norwegów rysunek skalny przedstawiający narciarza. Zdaniem ekspertów dzieło ma 4 tys. lat. To dało Norwegom wiarę, że w tym sporcie byli pierwsi.

Powodem konfliktu jest znaleziony przez Norwegów rysunek skalny przedstawiający narciarza. Zdaniem ekspertów dzieło ma 4 tys. lat. To dało Norwegom wiarę, że w tym sporcie byli pierwsi.

Najbardziej popularne jest w tym kraju narciarstwo biegowe. Nierzadko narty wykorzystywane są jako środek lokomocji, pozwalający "dojechać" do pracy. Nie znaczy to, że ten kraj nie ma odpowiedniej oferty dla narciarzy czy snowboardzistów.

Norweskie widoki

Sezon zaczyna się tu od połowy listopada, a kończy w marcu. Komfort jazdy mogą psuć wysokie temperatury minusowe. Jest tu znacznie zimniej niż w Alpach. Rekompensują to wspaniałe widoki. O Norwegii mówi się, że ma jeden z najpiękniejszych na świecie krajobrazów górskich. Miejscowości narciarskie są mniej zatłoczone niż alpejskie i leżą na mniejszych wysokościach niż kurorty zimowe w Europie.

Główne ośrodki narciarskie, to Geilo, Hemsedal, Oppdal i Voss. Mamy tam gwarantowany śnieg. Norwegowie nie pamiętają zimy bez białego puchu. Nie ma tam żadnego problemu z wypożyczeniem nart zjazdowych i biegowych. Opłata za dzień korzystania z kompletu sprzętu narciarskiego to około 150 kr. Karnet kosztuje około 200 kr. Jedna norweska korona to średnio 0,53 gr.

Do Finlandii

Na narty można się też wybrać do Finlandii. Sztandarowym ośrodkiem narciarskim jest tam Lahti leżące w pobliżu Helsinek. Rozsławiły je trzy olbrzymie skocznie narciarskie. Jednak przewodnik Pascala przestrzega, że poza jazdą na nartach nie ma tam nic ciekawego. Jedyną atrakcją jest platforma obserwacyjna zbudowana na najwyższej skoczni narciarskiej. Rozciąga się stąd zapierający dech widok otaczających miasto lasów i jezior. W Finlandii, podobnie jak w Norwegii, można pojeździć na nartach biegowych. Najlepiej połączyć to z wyprawą do Rovaniemi. Ta miejscowość jest słynna z dwóch powodów. Po pierwsze to tu mieszka św. Mikołaj i można go spotkać o każdej porze roku, a po drugie, wizyta tu to okazja do przekroczenia koła podbiegunowego. Widok zorzy polarnej gwarantuje podobno płodność.

Sezon po szwedzku

Równie chętnie, jak Norwegowie czy Finowie, na nartach jeżdżą Szwedzi. Ponieważ sport ten uprawia co drugi Szwed, najbardziej znane kurorty narciarskie, takie jak Are, Sälen, Storlien, Jukkasjärvi i Riksgränsen są w sezonie drogie i przepełnione.

Sezon narciarski zaczyna się tu bardzo wcześnie, bo już w październiku, a kończy w kwietniu. Szwedzi mają też całoroczny ośrodek sportów narciarskich. To Laktatjakko w Laponii. Laponia słynie też z innych zimowych atrakcji. Można tu powozić psimi zaprzęgami i saniami czy spędzić noc w największym igloo świata. Taką opinię ma Hotel Lodowy w Jukkasjärvi. Warto też spróbować złowić rybę w przerębli, a nawet wybrać się na wycieczkę na śnieżną pustynię. Ta ostatnia atrakcja wymaga wynajęcia helikoptera. Wybierając się w tym kierunku trzeba być przygotowanym nawet na 50-stopniowe mrozy. Nikkaluokta i Naimakka to szwedzkie bieguny zimna. Dla kogo takie temperatury są nie do przyjęcia może pojeździć na nartach w samym Sztokholmie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto