18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od nowego roku w życie wchodzi Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców. SZCZEGÓŁY

Elżbieta Bielewicz
naszemiasto.pl
Służba Zdrowia testuje Elektroniczną Weryfikację Uprawnień Świadczeniobiorców. System ma obowiązywać od nowego roku. Niestety, zdarzają się pomyłki...

Pani Grażyna z Kalisza od lat jest na rencie. Jakież było jej zdziwienie, gdy podczas kolejnej wizyty w przychodni okazało się, że nie ma jej na liście osób ubezpieczonych, a więc takich, którym przysługują bezpłatne świadczenia zdrowotne. Takich pomyłek jest więcej. Wszystko przez wdrażanie systemu Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców, który wejdzie w życie od nowego roku.

- Od lat choruję i muszę brać drogie leki - mówi pani Grażyna. - Bez refundacji bym sobie nie poradziła. Musiałam iść do ZUS wyjaśnić sprawę ubezpieczenia. Tam okazało się, że takich osób jak ja jest więcej.

Listy, które można znaleźć w ośrodkach zdrowia, to jeden z etapów wstępnej kontroli systemu Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców. System e-WUŚ w całej Polsce wejdzie w życie od 1 stycznia. Odtąd kluczem do sprawdzenia, czy pacjent płaci składki zdrowotne, stanie się wyłącznie PESEL w dowodzie osobistym (w przypadku dzieci do 3. miesiąca życia, które mogą jeszcze nie uzyskać własnego numeru PESEL, elektroniczne potwierdzenie dokonywane jest na podstawie numeru PESEL rodzica). Nie wolno o nim zapomnieć, idąc do lekarza. Po wpisaniu tego numeru do elektronicznego formularza, lekarz automatycznie łączy się z Centralnym Wykazem Ubezpieczonych. Jeśli system potwierdza, że pacjent płaci regularnie składki, na ekranie monitora pokazuje się zielone okienko i chory może skorzystać z porady. Jeśli pacjenta nie ma w bazie albo nie płaci składek, formularz zaświeci się na czerwono. Niestety, zdarzają się pomyłki...

- System wdrażany jest od kilku tygodni - informuje Józef Gryszka, dyrektor kaliskiej delegatury Narodowego Funduszu Zdrowia. - Mogą zdarzać się przekłamania. Zawirowania najczęściej dotyczą osób korzystających z opieki zdrowotnej w charakterze członków rodzin. W przypadku, gdy elektroniczne potwierdzenie będzie niemożliwe lub też błędnie wskaże, że nie ma nas na liście uprawnionych do świadczeń, wówczas możemy przedstawić odpowiedni dokument potwierdzający fakt posiadania ubezpieczenia zdrowotnego np. legitymację rencisty.

W razie braku dokumentu pacjent, który nie figuruje w bazie, ale jest pewien, że płaci ubezpieczenie zdrowotne, może na miejscu napisać odpowiednie oświadczenie. W przypadku, gdy pacjent ze względu na stan zdrowia nie jest w stanie złożyć oświadczenia, istnieje możliwość przedstawienia dokumentu w późniejszym czasie. Jeśli pacjent w ten sposób udowodni iż jest ubezpieczony lekarz musi go przyjąć.

Aby jednak uniknąć niespodzianek podczas kolejnych wizyt w przychodni musimy znaleźć się w systemie. Pacjent, któremu e-WUŚ nie potwierdza prawa do świadczeń, czyli ,,zapali się" na czerwono, a ma np. własną działalność gospodarczą powinien poprosić o wyjaśnienie ZUS, bo tam odprowadza składki. Podobnie emeryci i renciści. Zatrudnieni w pierwszej kolejności powinny zgłosić się do swojego płatnika, czyli pracodawcy.

System e-WUŚ ma uprościć sposób potwierdzania prawa do świadczeń opieki zdrowotnej. Czy tak będzie? Na wszelki wypadek sprawdźmy czy aby nie wyświetlamy się na czerwono...

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto