Policja w Kaliszu: 14-latek okradał swoją babcię. Stanie przed sądem dla nieletnich

Przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich będzie tłumaczyć się 14-letni mieszkaniec Kalisza, który okradł swoją babcię. Chłopak odpowie też za uszkodzenie mienia na terenie Ostrowa Wielkopolskiego. Jak ustalili policjanci Zespołu ds. Nieletnich 14-latek kradł pieniądze babci z portfela. Kobieta zawiadomiła w tej sprawie policję. Poinformowała, że od blisko roku giną jej drobne kwoty pieniędzy. Podejrzewała, że sprawcą kradzieży może być jej wnuk. Informacje zebrane przez funkcjonariuszy Zespołu ds. Nieletnich pozwoliły na przesłuchanie 14-latka w charakterze sprawcy czynu karalnego. Podczas rozmowy z policjantami nastolatek przyznał się do kradzieży.

- Stróże prawa już podczas przesłuchania nabrali podejrzeń, że to nie jedyne przypadki łamania prawa przez młodego mieszkańca Kalisza. Ich przypuszczenia okazały się słuszne - mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Wkrótce wyszło na jaw, że 14-latek w marcu zniszczył elewację jednego z budynków na terenie Ostrowa Wielkopolskiego. Mundurowi ustalili, że chłopak farbą w sprayu namalował na ścianie nazwę swojej ulubionej drużyny piłkarskiej. Moment ten uwiecznił na filmiku, który nagrał telefonem komórkowym jego kolega. Szkody związane z uszkodzeniem elewacji oszacowano wstępnie na kwotę 550 złotych. Również w tym przypadku 14-latek usłyszał zarzut popełnienia czynu karalnego.

- Zebrane w tych sprawach materiały policjanci przekażą do sądu rodzinnego. Zgodnie z Ustawą o Postępowaniu w Sprawach Nieletnich Policja zbiera i utrwala dowody przejawów demoralizacji oraz czynów karalnych popełnionych przez nieletnich, a o ich losie decyduje sąd rodzinny - dodaje policjantka.