Przedstawiciel firmy kurierskiej 21 listopada złożył zawiadomienie o kradzieży przesyłki, która miała zwierać dwa markowe smartfony. Odbiorca nie otrzymał paczki, choć ta została wysłana przez osobę sprzedającą na jego adres. Po sprawdzeniu okazało się, że przesyłka „zniknęła” z magazynu firmy kurierskiej.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego kaliskiej komendy.
- Analizując zebrany materiał dowodowy wytypowali osobę, która mogła mieć związek z tym zdarzeniem. Ich przypuszczenia już wkrótce okazały się słuszne. Sprawcą kradzieży okazał się, 34-latek pracujący na terenie magazynu firmy kurierskiej. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut. Za przestępstwo kradzieży grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Jak ustalili policjanci, 34-latek skradzione telefony dał w prezencie członkom swojej rodziny. Smartfony zostały już zabezpieczone przez funkcjonariuszy. Wkrótce trafią do rąk prawowitego właściciela.
Lekarze alarmują, rodziny zostawiają seniorów na święta w szpitalach
TVN24
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?