Prof. Jan Winiecki wytyka poznańskiemu sądowi błędy formalne i brak prawa do obrony. W poniedziałek został skazany za pomówienie w środkach masowego przekazu Sławomira Skrzypka, prezesa Narodowego Banku Polskiego.
- Kancelaria mojego obrońcy zawiadomiła sąd o naszej nieobecności i poprosiła o wyznaczenie nowego terminu rozprawy - tłumaczy prof. Winiecki. Przed rozprawą w aktach nie było jednak żadnego wniosku o odroczenie terminu.
Prawdopodobnie przyczyną była awaria prądu w sądzie, przez co na czas nie dotarł faks z wnioskiem. Mimo tego profesor Winiecki zapowiada walkę o uchylenie wyroku.
W poniedziałek został on skazany na m. in. 20 tys. zł grzywny za nazwanie Sławomira Skrzypka niekompetentnym i bez odpowiedniego wykształcenia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?