Spółka została wyodrębniona ze Szpitala Powiatu Bytowskiego i w 100 proc. należy do gminy. Docelowo pokierują nią pracownicy, którzy zakładają własną spółkę.
Odwiedziliśmy prezes Renatę Kiempę w jej biurze. Dla niej 2 stycznia to nie pierwszy dzień w pracy, bo od 9 grudnia przygotowywała szpital do samodzielnego funkcjonowania.
- Mamy już wpis do Krajowego Rejestru Sądowego, a nie jesteśmy jeszcze w rejestrze wojewody. Kolejnym działaniem jest podpisanie umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia - mówi Renata Kiempa. - Odbieramy też dokumentację od bytowskiej spółki - dodaje.
Do 6 stycznia załatwione mają być ostatnie formalności.
Pierwsze godziny funkcjonowania szpitala miejskiego minęły bez żadnych problemów. Prezes Kiempa 1 stycznia sprawdzała co działo się zaraz po północy. Na szczęście obyło się bez kłopotliwych zdarzeń.
Szpital ma też już własną stronę internetową www.szpitalmiastko.pl.
- Będziemy ją codziennie udoskonalać aby była przyjazna dla pacjenta, bo przede wszystkim o to nam chodzi - podkreśla prezes Kiempa.
Najważniejsze zmiany mają dopiero nastąpić. Prezes miasteckiego szpitala mówi, że jego sytuacja jest fatalna.
- Pracujemy nad jej poprawieniem. Z pewnością wystąpimy z nowymi propozycjami, ale i cięcia będą konieczne - zapowiada.
Szefowa placówki mówi, że nie chciałaby zwalniać ludzi. Zamierza rozmawiać z załogą o obniżeniu płac, wszystkim solidarnie.
Szpital Miejski w Miastku ma też już naczelną pielęgniarkę. Została nią Wioletta Barańska ze Słupska. Niedługo wybrani będą też dwaj dyrektorzy, d.s. techniczno-ekonomicznych i dyrektor finansowy.
Czy to początek zmian na lepsze? Napisz komentarz. Najlepsze opublikujemy w piątek 10.01 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?