Kaliszanie od kilku dni gromadzili się przed gmachem sądu, aby zamanifestować swój sprzeciw wobec proponowanych przez większość parlamentarną zmian w systemie sądownictwa. W poniedziałek protest został zawieszony. Prezydent Andrzej Duda poinformował w poniedziałek, że zawetuje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym autorstwa polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Organizatorzy protestu w Kaliszu postanowili zawiesić akcję i podziękować uczestnikom, którzy przez ostatni tydzień gromadzili się przed sądem, by zamanifestować swoje niezadowolenie.
- Nie możemy spocząć na laurach, nie możemy powiedzieć, że walka jest skończona i odnieśliśmy zwycięstwo. Zwyciężyliśmy w jednej z potyczek w walce, która będzie zapewne jeszcze długo trwała - mówił Michał Witkowski z KOD Kalisz. - Nie popadajmy w zachwyt. Prezydent Duda był jednym z tych, którzy zniszczyli Trybunał Konstytucyjny. Postanowiliśmy protest zawiesić, ale nie odwołać. Alert trwa. Może się okazać, że nasza obecność na ulicach jest ponownie niezbędna. Dziękuję wam za te siedem dni.
- Dorzuciliśmy dużą cegłę do tego ogólnonarodowego zwycięstwa. To jest wspaniałe, to ładuje akumulatory - mówił senator Witold Sitarz. - Wysłuchałem dzisiaj wypowiedzi pewnego wicemarszałka o twarzy starego ćpuna i wysłuchałem również panią premier. Pan wicemarszałek powiedział, że "chwilowo zwyciężył układ, ale damy radę". A pani premier w dość arogancki sposób powiedziała, że "nie będzie rządzić ulica i zagranica". Powiedziała, że dobra zmiana zwycięży. Postaramy się, żeby nie zwyciężyła.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?