Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni Platformy Obywatelskiej chcieli obciąć pensję prezydenta

Daria Kubiak
Kaliscy radni PO: Paweł Gołębiak, Sławomir Chrzanowski i Eskan Darwich
Kaliscy radni PO: Paweł Gołębiak, Sławomir Chrzanowski i Eskan Darwich Daria Kubiak
Nowo wybrany prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński już na początku swego urzędowania przekonał się, że nie będzie miał lekko z radnymi opozycji, której najaktywniejszą część stanowią jego dawni koledzy partyjni czyli radni Platformy Obywatelskiej. Zażądali oni obcięcia prezydenckiej pensji.

Uchwałę w sprawie wynagrodzenia prezydenta przyjmowali radni na wtorkowej sesji rady miejskiej. Według projektu uchwały wynagrodzenie prezydenta Kalisza ma składać się z pensji zasadniczej wynoszącej 6.200 zł, dodatku funkcyjnego – 2.100 zł, dodatku specjalnego - 2.825 zł i dodatku za wieloletnią pracę (stażowego) wynoszącego 20 proc. pensji zasadniczej.

Radni Platformy Obywatelskiej starali się za wszelką cenę przekonać radę do tego,że prezydent ,,w okresie próbnym'' nie powinien aż tyle zarabiać.

- Obecna koalicja PiS -SLD – Wspólny Kalisz niosła na sztandarach wyborczych hasło: oszczędności – przypomniał Sławomir Chrzanowski. - Skoro tak, to obecnie rządzący miastem powinni zacząć sami od siebie. Tymczasem zamiast oszczędności mamy skok na stołki.

Radny PO dowodził, że Grzegorz Sapiński chce dla siebie pensji najwyższej z przysługujących prezydentom miast wielkości Kalisza.

- Nie łudźmy się zatem, że chodzi o oszczędności – kontynuował radny Chrzanowski.

Dodał też, że pensja prezydenta powinna wzrastać proporcjonalnie do jego dorobku. W ślad za tym klub radnych PO zgłosił wniosek o obniżenie pensji zasadniczej prezydenta do 4800 zł i dodatku funkcyjnego do 1.500 zł.

Propozycja PO spotkała się z ostrą reakcją radnych koalicyjnych. Dariusz Witoń wytknął radnym PO, stawiającym się w roli strażników miejskiej kasy, że nie tak dawno postulowali, aby podwyższyć pensję byłemu prezydentowi miasta, zamiast ją obniżać.

- Czy prezydent Kalisza ma zarabiać mniej, iż wicedyrektor WORD – ripostował Grzegorz Sapiński zwracając się do Sławomira Chrzanowskiego, który pełni właśnie funkcję zastępcy dyrektora tej instytucji.

Prezydent dodał także, że już przyczynił się do oszczędności w miejskiej kasie zwalniając z pełnionych obowiązków dwóch doradców byłego prezydenta miasta. Sapiński zapewnił też, ze powoła mniej zastępców niż poprzednik i otoczy się pełnomocnikami i doradcami pełniącymi swe role... społecznie.

Widocznie te zapewnienia zrobiły na radnych wrażenie, gdyż za wysoką pensją Grzegorza Sapińskiego ręce podniosło nie tylko 13 radnych koalicji, ale także 5 radnych opozycyjnych.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto