SOS Kalisz tworzyć będzie kilka szkół, ale program jest adresowany do wszystkich dzieci i młodzieży, więc zajęcia odbywać się będą popołudniami. Najmłodsi uczniowie trenować będą w szkołach podstawowych nr 14, 16, 17 i 18. Starsi w gimnazjach nr 9 i 10, a licealiści w VII LO Szkole Mistrzostwa Sportowego.
- Do SMS trafią ci, którzy będą chcieli kontynuować karierę w sporcie kwalifikowanym – wyjaśnia Mirosław Dębowski, szef Szkolnego Związku Sportowego w Kaliszu, a kiedyś siatkarz Calisii.
Miasto przekaże do tych placówek pieniądze w formie dodatkowych godzin dla nauczycieli-trenerów. Nadal wspierane będą siatkarskie kluby: Amber, Augustynki, UKS 17 i Grom, tyle że mają one ściśle współpracować między sobą i ze szkołami. Na najwyższym poziomie klub będzie już tylko jeden, bazujący na uczniach SMS.
To dopiero początek zmian w kaliskim sporcie szkolnym
- Od przyszłego roku ma powstać podobny program, tyle że dotyczący piłki ręcznej, piłki nożnej i... lekkoatletyki – zapowiada wiceprezydent Artur Kijewski. Nad finansowaniem koszykówki Ratusz się jeszcze zastanawia. Nie wiadomo, jak w tej sytuacji będzie wyglądać finansowanie Miejskiego Klubu Sportowego w sezonie 2015-2016.
- Za wcześnie jeszcze, żeby o tym mówić – kończy Kijewski.
Więcej na ten temat w piątkowej "Ziemi Kaliskiej"
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?