Koszty rozbudowy Stadionu Miejskiego w Kaliszu to aż 24 procent całego budżetu na inwestycje w 2016 roku i mniej więcej tyle samo kosztować będzie budowa i remont wszystkich ulic. Włodarze miasta zdają sobie z tego sprawę, ale twierdzą, że nie ma innego wyjścia i modernizację trzeba dokończyć.
Przypomnijmy, że na budowę trybuny wschodniej, płyty boiska piłkarskiego z podgrzewaną i nawadnianą murawą, ośmiotorowej bieżni, rzutni i skoczni władze miasta już 2014 roku przeznaczyły 20 milionów złotych. Tymczasem najniższa uzyskana podczas przetargu cena wyniosła blisko 26 milionów. W efekcie budowę zawieszono, a kłopotliwą inwestycję przejęła do realizacji nowa ekipa. Kłopotliwą przede wszystkim z tego powodu, że modernizację trzeba dokończyć.
Ministerstwo sportu przyznało bowiem na inwestycję 9 milionów złotych dotacji. Warunkiem przekazania całej kwoty jest jednak dokończenie budowy. W przeciwnym razie z dotacji nici, a już przekazane pieniądze trzeba będzie zwrócić. Kaliski obiekt znalazł się bowiem w programie modernizacji i rozbudowy obiektów sportowych, prowadzonych przez ministerstwo sportu. Stadiony nim objęte muszą być przygotowane do organizacji zawodów lekkoatletycznych na najwyższym poziomie. Co ciekawe, w ubiegłym roku Kalisz miał otrzymać z ministerstwa sportu dodatkowe wsparcie, ale tuż przed dymisją rządu pieniądze rozdzielono inaczej.
- Dotację dostały miasta rządzone przez Platformę - twierdzi wiceprezydent Artur Kijewski.
Krytycy rozbudowy na tak dużą skalę uważają, że nie potrzeba jest budowa drugiej trybuny wraz z infrastrukturą, bowiem jedynym użytkownikiem stadionu będzie Kaliski Klub Sportowy, który rozgrywa mecze w trzeciej lidze, a ogląda je najwyżej kilkaset osób.
- Obecnie obiekt, który został oddany do użytku w 2013 roku może pomieścić około 1,5 tys. widzów. Dlatego dziwny jest projekt modernizacji stadionu na 8-9 tys. widzów. Ten stadion ma mieć także podgrzewaną murawę, która jest wymagana w o wiele wyższych ligach - mówi Witold Stoch ze Stowarzyszenia Koliber, które oprotestowało budżet miasta na 2016 r. Jego zdaniem Stadion Miejski w Kaliszu, to kolejny pomnik władzy, który później obywatele będą musieli utrzymywać z podatków.
Dziś nad sprawą modernizacji stadionu debatować będzie kierownictwo Ratusza, ale, jak podkreśla Kijewski, zasadnicze zmiany w projekcie nie wchodzą w rachubę.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?