Władze miasta gotowe są przekazać 100 tys. złotych z rezerwy budżetowej Wojewódzkiemu Szpitalowi Zespolonemu im. L. Perzyny w Kaliszu na poprawę warunków leczenia pacjentów oddziału rehabilitacji z pododdziałem rehabilitacji neurologicznej. Decyzja miasta jest reakcją na dramatyczny apel pacjentów tego oddziału, który podpisało 37 osób. Apel skierowano zarówno do dyrekcji lecznicy, jak i do radnych miejskich, o czym informowała na swoich łamach Ziemia Kaliska. Podobne pisma wysłano do urzędu marszałkowskiego oraz do sanepidu.
W liście (dołączono do niego wymowną fotorelację) pacjenci opisali fatalny stan sal chorych oraz sprzętu do ćwiczeń rehabilitacyjnych. Większość wyposażenia oddziału jest uszkodzona i zagraża bezpieczeństwu chorych, by wspomnieć tylko o niestabilnych łóżkach podpieranych taboretami czy wózkach inwalidzkich bez hamulców. Sale chorych oraz łazienki od dawna nieremontowane odbiegają od wszelkich standardów.
- Dlaczego nikogo nie obchodzi los osób po urazach, wypadkach, udarach, którzy szukają pomocy i powrotu do zdrowia na oddziale rehabilitacji?! - pytała w liście 29-letnia pacjentka Daria Zielińska.
Pacjenci wysłali list do dyrekcji szpitala z nadzieją, że zrobi wszystko, aby jak najszybciej zmienić warunki leczenia na oddziale rehabilitacji. Rzecznik szpitala Paweł Gawroński zapewnił, że dyrekcja dostrzega te problemy, ale nie dysponuje pieniędzmi na remont i modernizację oddziału. Koszty modernizacji oszacowano na 1,7 mln zł.
W odpowiedzi na list pacjentów wizytę na oddziale rehabilitacji kaliskiego okrąglaka złożył Andrzej Plichta, przewodniczący Rady Miejskiej Kalisza. Radny w pełni poparł zastrzeżenia pacjentów w sprawie warunków urągających wszelkim normom.
- Podczas tej wizyty poinformowałam lekarzy oraz radnego Andrzeja Plichtę o mojej decyzji podjęcia głodówki, jeśli nasz apel pozostanie bez odpowiedzi. W ten sposób chciałam zaakcentować to, jak ważne jest dla mnie zrobienie czegoś dobrego dla oddziału. Postanowiłam głodować, jeśli władze miasta nie poprą naszych postulatów - powiedziała Daria Zielińska.
Lekarze oraz przedstawiciel samorządu odwiedli pacjentkę od tego zamiaru. Jednocześnie władze miasta podjęły decyzję o pomocy finansowej dla szpitala. W miniony piątek Andrzej Plichta złożył w szpitalu list od prezydenta Kalisza Grzegorza Sapińskiego, w którym miasto zobowiązuje się do finansowego wsparcia oddziału rehabilitacji. Identyczny list przewodniczący RM przekazał także pacjentom oddziału.
- Miasto złożyło deklarację. Gdy dyrekcja szpitala wystąpi o dotację na remont oddziału, pieniądze zostaną przekazane - zapewnił Andrzej Plichta.
Rzecznik szpitala w Kaliszu Paweł Gawroński zapewnia, że w tych dniach dyrekcja odpowie na propozycję złożoną przez miasto.
- Mogę zapewnić, że wszelkie dotacje, jakie szpital otrzymuje m. in. z funduszy unijnych i innych źródeł, są wykorzystywane w sposób racjonalny - dodał rzecznik.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?