Turyści w Kaliszu. Co zwiedzają?

- Szacujemy, że w tym sezonie obsłużyliśmy ok. 3400 turystów. Myślę, że to całkiem sporo. Zauważyliśmy też taką pozytywną modę, że coraz więcej turystów indywidualnych decyduje się na przewodnika- mówi Piotr Sobolewski, wiceprezes kaliskiego oddziału PTTK. Są to turyści z kraju jak i zagranicy. Wśród tej grupy są też osoby, które wyemigrowały z Kalisza za granicę, a teraz chcą to miasto poznać na nowo.

- Są też osoby, które odwiedzają nasze miasto przejazdem, a także uczestnicy szkoleń odbywających się w Kaliszu, pielgrzymi, którzy przyjechali do Sanktuarium św. Józefa, ale są też tacy, którzy przyjechali specjalnie po to, żeby zwiedzić Kalisz, ponieważ jest to miasto ich przodków - twierdzi Katarzyna Maziec z CIT-u.

W tym roku turystów przybyło oczywiście ze względu na Światowe Dni Młodzieży, które odbywały się również tutaj. Co w Kaliszu zwiedzają turyści? Oczywiście Główny Rynek, aleję Wolności, ul. Śródmiejską, Park Miejski, plac przed basztą Dorotką, Sanktuarium św. Józefa, katedrę, place Jana Pawła II i Kilińskiego, planty. Odwiedzają też Zawodzie, a przede wszystkim, większość z nich wchodzi na wieżę ratuszową.

- Turyści wchodzą na wieżę w ramach akcji „Wybierz Kalisz na Wakacje” i „Wybierz Kalisz na weekend”. Z tej okazji skorzystało 1900 osób. Turyści są zachwyceni widokiem z wieży ratuszowej i dodają, że Kalisz nie do końca wykorzystuje swój potencjał - dodaje Piotr Sobolewski.

Wędrowanie po naszym mieście zajmuje im około trzech godzin, a godzinę trzeba doliczyć, jeśli decydują się wejść na wieżę ratuszową. Zwiedzający Kalisz są również ciekawi okolic miasta. Chcą zobaczyć dworek Marii Dąbrowskiej w Russowie, Gołuchów, Lewków, pałac w Tłokini i muzeum w Opatówku. Wśród turystów liczną grupę stanowią rowerzyści. Ci szczególnie zainteresowani są szlakami rowerowymi Kalisza i okolic.

- Turyści przeważnie pytają o mapę i historię miasta, jego metrykę, najciekawsze miejsca, które warto zobaczyć oraz takie, gdzie można dobrze zjeść. A najczęściej kupują kaliskie andruty - wymienia Katarzyna Maziec.

Do liczby turystów należy doliczyć również pielgrzymów przybywających do Sanktuarium św. Józefa. W sezonie jednego dnia do Sanktuarium przyjeżdża nawet kilkanaście pielgrzymek dziennie.