18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kaliszu nie ma pomysłu na rudery? ZDJĘCIA

Daria Kubiak
W Kaliszu jest kilkadziesiąt opustoszałych budynków, które popadają w ruinę
W Kaliszu jest kilkadziesiąt opustoszałych budynków, które popadają w ruinę Andrzej Kurzyński (c)
W Kaliszu mamy kilkadziesiąt budowli - byłych siedzib fabryk i instytucji oraz budynków mieszkalnych, które od lat stoją opustoszałe, niszczeją oraz są rozszabrowywane. Czy w mieście nie ma pomysłu na rudery?

Szczególnie przykre wrażenie robią budynki w stanie ruiny, przeznaczone do rozbiórki, które z różnych powodów nie znikają z miejskiego krajobrazu. O plany miasta wobec nieruchomości będących jego własnością, a przy okazji o zrujnowane budynki prywatne pytają radni w przededniu obchodów setnej rocznicy zburzenia Kalisza w czasie I wojny światowej.

- Jakie oblicze ukaże miasto przybywającym do niego z tej okazji gościom z całego kraju oraz zagranicy? - pyta radna Jolanta Mancewicz.

W Kaliszu nie ma pomysłu na rudery?

Władze miasta odpowiadają, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest słabe zainteresowanie inwestorów kupnem nieużytkowanych nieruchomości. Z kolei miasto nie ma na tyle pieniędzy, by wszystkie wyremontować. Kolejną przyczyną są nieuregulowane sprawy własnościowe i brak kontaktu z właścicielami lub spadkobiercami.

Jednym z przykładów dewastacji jest budynek byłej Fabryki Fortepianów i Pianin ,,Calisia'', pozostający obecnie w gestii likwidatora. Obiekt należy do spółki, w której miasto ma 40 proc. udziałów, nabytych z tytułu niepłaconych na jego rzecz podatków. Radni dopytują, czy miasto może partycypować w kosztach naprawienia dachu byłej fabryki. Prezydent Janusz Pęcherz wyjaśnia, że miasto nie jest jedynym właścicielem, a więc może sfinansować zabezpieczenie budynku tylko w części odpowiadającej posiadanym przez nie udziałom.

Kolejny opustoszały obiekt w Kaliszu, to budynki pofabryczne przy ul. Fabrycznej. W tym wypadku miasto czeka na możliwość skorzystania z pozabudżetowych pieniędzy na rewitalizację, aby budynek wyremontować i przeznaczyć na przykład na bibliotekę lub inny cel.

Brak nabywcy, a także koncepcji i funduszy na nowe zagospodarowanie jest powodem niewykorzystania pomieszczeń byłej Izby Wytrzeźwień przy ul. Warszawskiej. Jak wyjaśnia Iwona Kasprzak, naczelnik Wydziału Gospodarowania Mieniem UM w Kaliszu, pomieszczenia są zabezpieczone, ale na razie nie ma pomysłu na ich zagospodarowanie. Kaliszan razi także widok byłej siedziby PZMOT-u przy ul. Łódzkiej. Budynek jest zaniedbany. Jest to jednak nieruchomość prywatna w użytkowaniu wieczystym. Miasto może więc jedynie poprzez odpowiednie służby wpływać na właścicieli, aby utrzymywali nieruchomość w należytym stanie.

Dyrektor MZBM w Kaliszu Wojciech Bachor informuje, że obecnie 17 budynków czeka na rozbiórkę. Niektóre są zabezpieczone, jak na przykład budynek przy ul. Stawiszyńskiej 17. Natomiast los nieruchomości prywatnych zależy jednak od ich właścicieli, a nie od miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto