18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kaliszu podatek śmieciowy będziemy płacić od osoby

AND
Andrzej Kurzyński ©
Nie od ilości zużytej wody, ale od osoby będzie naliczana opłata za wywóz śmieci w Kaliszu od lipca przyszłego roku. Tak zdecydowali kaliscy radni podczas ostatniej sesji.

Sprawa od kilku tygodni wzbudzała ogromne emocje. Podczas poprzedniego posiedzenia Rady Miejskiej Kalisza prezydent Janusz Pęcherz starał się przekonywać, że to właśnie powiązanie opłat za wodę i śmieci będzie dla kaliszan najkorzystniejsze. Wówczas jednak uchwały w tej sprawie zdjęto z porządku obrad, a w mieście rozpoczęły się rozmowy z zarządcami nieruchomości, działaczami rad osiedli i reprezentantami spółdzielni mieszkaniowych. Większość z przybyłych na konsultacje kaliszan wskazywała jednak metodę naliczania opłaty od osoby. I taką właśnie decyzję - czternastoma głosami za i przy dziesięciu wstrzymujących się – podjęli kaliscy radni.

Czytaj także: Dlaczego prezydent Kalisza nie będzie umierał za śmieci?

Każdego miesiąca kaliszanie zapłacą za odpady - o ile będzie je segregowali - 13,50 zł za osobę. Ci, którzy nie zdecydują się na segregację śmieci zapłacą o wiele więcej, bo aż 19,20 zł. Kwoty te obliczone są jednak dla rzeczywistej liczby mieszkańców Kalisza. Według ostatnich danych w grodzie nad Prosną zamieszkuje 101 598 mieszkańców. Na tyle osób rozłożony zostanie roczny koszt gospodarowania odpadami w mieście. Według wyliczeń specjalistycznej firmy na chwilę obecną jest to kwota 20 338 680 zł.

Jeśli jednak okaże się, że ze złożonych przez kaliszan deklaracji wynikać będzie, iż w mieście mieszka mniej osób, stawki za wywóz śmieci automatycznie zostaną zwiększone.

- W tej sytuacji, wobec przeważających ilościowo opinii, zdecydowałem się na zmianę projektu – ustalenia opłat za odbiór odpadów według ilości osób zamieszkujących w danej nieruchomości lub w lokalu w przypadku budynków wielolokalowych. Muszę w tym miejscu podkreślić, że ta metoda nakłada na zarządców i właścicieli nieruchomości bardzo poważne obowiązki, a największym problemem w jej wykonaniu jest groźba, że zabraknie pieniędzy w systemie, co będzie skutkowało podniesieniem opłat. - tłumaczył podczas sesji prezydent Kalisza Janusz Pęcherz. - Czeka nas duża praca z wieloma niewiadomymi. Jedną z nich, największą, jest rezultat przetargów. Wyłonieni z nich odbiorcy odpadów nie dość, że będą zmuszeni do zapewnienia sprawnego i efektywnego ich odbioru i utylizacji, to jeszcze muszą wykazać się takim rachunkiem ekonomicznym, który będzie zadowalał mieszkańców i Miasto oraz pozwoli na funkcjonowanie ich firm. Od przetargów w dużym stopniu zależeć będzie powodzenie finansowe całej operacji.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto