Galeria Sztuki im. Jana Tarasina jest partnerem wystawy.
Koncepcja wystawy, którą zaproponowała nam artystka, oparta jest o stwierdzenie, iż dynamiczny rozwój mediów, w tym i prasy i potrzeba dotarcia do jak najszerszego grona odbiorców spowodowała znaczące obniżenie wartości przekazu. Informacja stała się towarem, a człowiek (odbiorca) często obiektem manipulacji i perswazji. Znaczącą część przekazywanych wiadomości stanowią sensacyjne zdjęcia oraz negatywnie zabarwione informacje. Codziennie dowiadujemy się o jakichś nowych konfliktach zbrojnych, zamachach, zbrodniach, o kolejnych kryzysach. Komunikat towarzyszący wielu drastycznym obrazkom zredukowany jest do minimum, a bardzo uproszczony język nie wymaga od odbiorcy żadnego wysiłku intelektualnego. Codzienne bombardowanie takim rodzajem wiadomości, podanej w tak obojętny sposób usypia naszą wrażliwość i zobojętnia nas na tragedię, pozostaje jedynie strach przed… niewiadomą przyszłością.
Artystka zaprezentuje instalację Dom-schron, która powstała z gazet codziennych, ułożonych jedne na drugie tworząc ściany. Treść jest nieczytelna. Pozbawiony okien, zaopatrzony jedynie w wejście. W tym Domu… wiadomości negatywne przestają straszyć. Gazety, nośniki grozy paradoksalnie stają się strażnikami granic naszej strefy bezpieczeństwa. Stały się budulcem dla bezpiecznego miejsca, schronienia. Destrukcyjne informacje są jakby oswojone a ich pejoratywny charakter zmienia się w pozytywny. Ale choć Dom-schron w swojej strukturze ukrywa wszystko co przeraża i czego boimy się, to nie czujemy się w nim zbyt komfortowo, niestety pozór bezpieczeństwa zdradza panująca wewnątrz niepokojąca cisza.
Odpicowane mieszkanie rodem z Nowego Jorku i Hampton
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?