Z Kalisza do Górzna. Za Kościelną Wsią kończy się cywilizacja

Od lat mieszkańcy oraz kierowcy jadący z Kalisza w kierunku Górzna, a więc do drogi S11, próbują bezpiecznie pokonać ostrowski odcinek tej trasy - wąski i pełen dziur. Przed dwoma laty ulica Ostrowska w Kościelnej Wsi została wyremontowana, zrobiono chodniki, poszerzono wąską dotąd część drogi poza terenem zabudowanym. Niestety, wygląda to tak, jakby z końcem wsi, a początkiem powiatu ostrowskiego kończyła się cywilizacja.

Dla kierowców nie mamy dobrych wieści. Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Ostrowie Wielkopolskim Piotr Śniegowski zaznacza, że modernizacja drogi realizowana jest ale w miarę możliwości. Przypomina o dotychczasowych inwestycjach, czyli przebudowie drogi w Kotowiecku o długości 890 m za niemal 776 tys. złotych oraz wykonania nawierzchni, utwardzenia zjazdów i położeniu chodnika na trasie Kotowiecko - Żakowice w 2017 roku (odcinek 300 m, koszt prawie 288 tys. złotych).

Pozytywną wiadomością jest, że lada moment Powiatowy Zarząd Dróg planuje zlecić opracowanie dokumentacji technicznej na przebudowę drogi Górzno - Gutów na odcinku o długości 1200 m. - Jest to pierwszy krok w drodze do realizacja wyżej wymienionego przedsięwzięcia, które to przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa ruchu drogowego - wyjaśnia dyrektor Piotr Śniegowski.

- Inwestycje drogowe, które są najbardziej oczekiwane przez mieszkańców prowadzone są w sposób sukcesywny - dodaje. Informuje także, że powiat stara się każdego roku rezerwować jak najwięcej środków na remonty i budowę dróg powiatowych, jednak przypomina, że w skład powiatu wchodzi 8 gmin. Powiat natomiast stara się środki finansowane dzielić po równo.

Na razie więc w planach nie ma remontu najgorszego odcinka trasy, który zaczyna się tuż za Kościelną Wsią.

Chmura dymu nad miastem. Gigantyczny pożar supermarketu w Yorku

STORYFUL