Wstępnie zakładano, że inwestycja będzie kosztować około 4 mln złotych. Obecnie PKP informują na swojej stronie internetowej, że rozpoczęcie prac miałoby nastąpić w trzecim kwartale bieżącego roku, a ich zakończenie pod koniec przyszłego roku.
- Nie ogłosiliśmy jeszcze przetargu na wykonawcę robót modernizacyjnych, ponieważ po wykonaniu projektu budowlano-wykonawczego oszacowany koszt robót okazał się wyższy niż zakładany budżet na modernizację dworca. Obecnie czekamy więc na zgodę Zarządu PKP na zwiększenie budżetu modernizacyjnego - tłumaczy nam Piotr Kryszak, rzecznik prasowy PKP Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Poznaniu.
Zobacz jak ma wyglądać kaliski dworzec po modernizacji. WIZUALIZACJE
Plany zakładają, że wybudowany w 1905 roku obiekt ma zyskać nowy dach i elewację. Wymienione zostaną okna i posadzki. Znaczna część będzie przeznaczona na cele publiczne. Na dworcu ma się mieścić między innymi miejska Galeria im. Jana Tarasina, która przeprowadzi się z Placu Św. Józefa. Władze Kalisza chcą wynająć około 500 metrów kwadratowych. Wynegocjowały już nawet stawkę 10 złotych za jeden metr. Władze miasta liczą jednak najbardziej na zmianę otoczenia dworca, w sąsiedztwie którego powstaje największa w regionie galeria handlowa. Teren wokół stacji należy bowiem do PKP. Czy przewoźnik zechce zrobić coś z tym fantem?
- Nie mamy na to żadnego wpływu - mówi krótko Janusz Pęcherz, prezydent Kalisza.
W mieście pojawiły się także pogłoski o likwidacji kasy przez PKP Intercity, sprzedającej między innymi bilety międzynarodowe.
- Nie wycofujemy się ze sprzedaży biletów na stacji Kalisz. Zmieniamy jednak formę prawną punktu sprzedaży. Zamiast własnej kasy będzie funkcjonowała kasa ajencyjna, czyli nasze bilety będzie sprzedawał ajent. Dla pasażera zatem nic się nie zmieni - zapewnia Beata Czemerajda z zespołu ds. relacji z mediami PKP Intercity.
Taki sam los czeka kasy Przewozów Regionalnych. Przeciwko temu rozwiązaniu protestuje Jan Mosiński, radny wojewódzki i zapowiada interpelację do marszałka oraz dyrektora spółki Przewozy Regionalne w Poznaniu.
- Propozycja likwidacji kas biletowych z jednoczesną zmianą na kasy agencyjne może oznaczać, że w niedługim czasie kasy te przestaną funkcjonować ze względu na małe obroty - argumentuje Mosiński. - Zamiar likwidacji kas, to również uniemożliwienie podróżnym uzyskania bezpośredniej informacji o połączeniach PKP, co dotychczas było dobrą praktyką ze strony osób obsługujących kasy biletowe. Propozycja, aby zakupu biletu na przewozy regionalne dokonywać za pośrednictwem Internetu lub kas Intercity jest niezrozumiałe, biorąc pod uwagę fakt, że w gronie osób korzystających z Przewozów Regionalnych, są osoby starsze, nie mające odstępu do Internetu lub też nie posiadające predyspozycji w posługiwaniu się nim. Proponowanie, aby pasażerowie dokonywali zakupu biletów w innym podmiocie mogę odbierać jako działania na szkodę spółki Przewozy Regionalne, gdyż tym samym zysk ze sprzedanych biletów w jakiejś części zasila budżet innego przewoźnika, na przykład Intercity.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
