Do zdarzenia doszło w czwartek popołudniu. Pierwsze zgłoszenia wyglądały dramatycznie i mówiły o zatruciu oparami chloru. Na miejsce przyjechało aż sześć zastępów straży pożarnej. Jako pierwsi dotarli ochotnicy z OSP Blizanów i OSP Rychnów. Niedługo potem dojechali ratownicy z PSP w Kaliszu,a także specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Ostrowa Wielkopolskiego.
- Stwierdziliśmy, że podczas prac w szklarni jeden z pracowników omyłkowo zmieszał dwie substancje. Był to podchloryn sodu z kwasem azotowym. Obie te substancje wykorzystywane są w ogrodnictwie - mówi nam kapitan Grzegorz Kuświk z komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
W wyniku połączenia obu substancji doszło do powstania trujących oparów, gryzących mocno gardło. W szklarni, w której doszło do całego zdarzenia pracowało aż 35 osób. Trzy z nich zatruły się i zostały przewiezione ambulansami do kaliskiego szpitala.
Sprawą zatrucia w Bogucicach zajęła się policja.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?