- To dla nas sprawa honorowa - powiedział podczas piątkowego spotkanie z dziennikarzami Edward Prus, przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Członkowie komitetu uważają, że monument w skali 1:1 przedstawiający marszałka na koniu będzie godnym uczczeniem 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Projekt powstaje w pracownik Michała Pronobisa, rzeźbiarza z Kielc. Miałby on stanąć na alei Wolności, na zieleńcu przed Villą Calisia. Tej lokalizacji sprzeciwia się jednak konserwator zabytków.
Pomysł postawienia pomnika to kontynuacja projektu z budżetu obywatelskiego. Inicjator tego pomysłu - Jacek Kłokocki z Londynu - chciał, aby pomnik stanął na wysepce drogowej naprzeciwko Sądu Okręgowego.
- To miejsce jednak, w przypadku jakichkolwiek uroczystości, powodowałoby problemy komunikacyjne, bo trzeba byłoby zamknąć całą ulicę - argumentuje Edward Prus. - Mamy mało czasu. Pomnika musiałby stanąć jeszcze przed głównymi obchodami, czyli przed 11 listopada.
Sama figura to około 150 tys. zł. Wraz z cokołem całkowity koszt wyniósłby ok. 200 tys. zł. Pieniądze miałyby pochodzić z publicznej zbiórki. Inicjatywę swoim patronatem objął prezydent Grzegorz Sapiński.
W skład komitetu weszli m.in. członkowie Związku Piłsudczyków RP, członek Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Mieczysław Wiśniewski, dyrektor Archiwum Państwowego w Kaliszu dr Grażyna Schlender, Eugenia Pastuszek, przewodnicząca Związku Sybiraków oraz komendant COSSW ppłk Ryszard Czapracki.
Więcej w następnym numerze "Ziemi Kaliskiej".
Nieznana twarz Jana Matejki. "Projektował ubiory na potrzeby swoich obrazów"?
Dzień Dobry TVN
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?