Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalisz: Sprawca śmiertelnego wypadku na ulicy Piłsudskiego ma wrócić za kratki. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Kalisz: Sprawca śmiertelnego wypadku na ulicy Piłsudskiego ma wrócić za kratki
Kalisz: Sprawca śmiertelnego wypadku na ulicy Piłsudskiego ma wrócić za kratki AND
Sprawca śmiertelnego wypadku na ulicy Piłsudskiego w Kaliszu ma wrócić do tymczasowego aresztu, postanowił Sąd Okręgowy w Kaliszu. Wcześniej Sąd Rejonowy w Kaliszu wypuścił na wolność mężczyznę, który po pijanemu i pod wpływem narkotyków doprowadził do tragedii na drodze. We wtorek, 8 czerwca mężczyzna ponownie trafił za kraty.

Do śmiertelnego wypadku na ulicy Piłsudskiego w Kaliszu doszło 1 stycznia. 42-letni kaliszanin, na co dzień właściciel szkoły nauki jazdy, jadący luksusowym bmw doprowadził do zderzenia z volkswagenem, którym podróżowała czteroosobowa rodzina z powiatu ostrowskiego. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł 14-latni chłopak. Jak informuje prokuratura, sprawca był pijany i pod wpływem narkotyków.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kaliszu. Śledczy wystąpili niedawno o przedłużenie tymczasowego aresztowania dla podejrzanego Mateusza J. o kolejne dwa miesiące. Sąd Rejonowy w Kaliszu rozpatrywał ten wniosek 26 maja i zdecydował, że 42-latek może wyjść na wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 60 tysięcy złotych. Nie powiązano tego jednak z żadnym innym środkiem zapobiegawczym, jak choćby dozór policji, czy zakaz opuszczania kraju.

- Po zapoznaniu się z uzasadnieniem orzeczenia i po jego analizie, prokurator podjął decyzję o konieczności jego zaskarżenia do Sądu Okręgowego w Kaliszu - informował prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Są Okręgowy w Kaliszu zmienił zaskarżone postanowienie Sądu Rejonowego w Kaliszu. Wobec podejrzanego ponownie zastosował tymczasowe aresztowanie na okres kolejnych trzech miesięcy, licząc od daty zatrzymania Mateusza J.

- Zażalenia prokuratora rejonowego w Kaliszu i pełnomocników pokrzywdzonych zasługują co do zasady na uwzględnienie. W ocenie sądu odwoławczego, przesłanka ogólna, która legła u podstaw stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania nadal zachowuje swoją aktualność, gdyż ocena dotychczas zebranego materiału dowodowego w dalszym ciągu świadczy o bardzo wysokim prawdopodobieństwie zrealizowania przez oskarżonego inkryminowanych czynów zabronionych. W realiach tej sprawy potrzeba zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Uzasadniona jest grożącą oskarżonemu surową karą i wynika z samego charakteru i sposobu popełnienia zarzucanych mu przestępstw, a zwłaszcza nagromadzeniu istotnych okoliczności obciążających wskazywanych także obszernie w zażaleniach pokrzywdzonych i prokuratora - mówi sędzia Edyta Janiszewska, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Kaliszu.

Jak dodaje sędzia, realna obawa wymierzenia oskarżonemu surowej kary, może stymulować go do podejmowania działań istotnie zakłócających prawidłowy tok postępowania celem umniejszenia grożącej mu odpowiedzialności i uniknięcia kary.

- Obawa utrudnienia prawidłowego toku postępowania wynikająca z tej przesłanki jest w realiach niniejszej sprawy na tyle znacząca, że nie można podzielić stanowiska sądu pierwszej instancji, iż wystarczające będzie zastosowanie wobec podejrzanego środka wolnościowego w postaci poręczenia majątkowego. W tym kontekście ubocznie Sąd Okręgowy stwierdza że kwota poręczenia ustalona przez Sąd Rejonowy została na nie akceptowalnym poziomie, aby ona mogła spełniać swoją funkcję - dodaje sędzia Edyta Janiszewska.

Dotychczasowe ustalenia śledztwa wskazują, że w chwili zdarzenia Mateusz J. był pod wpływem alkoholu oraz pod narkotyków. "Czarna skrzynka" z bmw pozwoliła ustalić, że pięć sekund przed wypadkiem pojazd pędził ponad 160 kilometrów na godzinę.

- W oparciu o przeprowadzone badania fizykochemiczne próbek krwi podejrzanego, biegli z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu ustalili wysokość stężenia alkoholu na 1,26 miligrama na litr, to jest ponad 2,5 promila, a także ujawnili obecność substancji psychotropowej w postaci kokainy, którą to ilość wskazali jako mogącą mieć możliwość oddziaływania na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol powyżej pół promila - wyjaśnia prokurator Maciej Meler.

ZOBACZ TAKŻE:

Most Reformacki

Mosty w Kaliszu. Zobacz przeprawy przez rzekę Prosnę ZDJĘCIA


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto