Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczypiorniści Energa MKS Kalisz lepsi od KGHM MKS Zagłębia Lubin. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz - MKS Zagłębie Lubin
Energa MKS Kalisz - MKS Zagłębie Lubin Andrzej Kurzyński
Piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz pokonali we własnej hali KGHM MKS Zagłębia Lubin 30:28 i tym samym zrewanżowali się Miedziowym za porażkę z pierwszej rundy. Kaliszan do wygranej poprowadził Bartosz Kowalczyk, zdobywca dziesięciu bramek.

Od początku oba zespoły nastawiły się na twardą obronę, a zapały zawodników do ostrej gry musieli studzić sędziowie. Już w trzeciej minucie spotkania zespół Energa MKS Kalisz musiał grać w podwójnym osłabieniu, a dwie minuty później to rywale musieli sobie radzić w piątkę. W ataku w pierwszych minutach lepiej radzili sobie rywale z Lubina, którzy objęli prowadzenie 4:2, ale po serii czterech trafień z rzędu to gospodarze w dziesiątej minucie spotkania zyskali dwie bramki zaliczki. W piłce ręcznej to jednak niewiele i po kolejnych akcjach to Miedziowi wyszli na minimalne prowadzenie. W następnych minutach gry wynik oscylował wokół remisu i dopiero w końcówce pierwszej odsłony kaliszanom udało się zyskać dwa trafienia przewagi 16:!4.

Po zmianie stron goście próbowali zwietrzyć swoją szansę i po pięciu minutach prowadzili 18:17. Mecz ponownie zrobił się bardzo wyrównany. Losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w końcówce. Ekipa Zagłębia przez prawie siedem minut nie była w stanie zdobyć gola, a w tym czasie podopieczni trenera Rafała Kuptela wypracowali sobie trzy branki przewagi i już do końca mogli kontrolować sytuację na parkiecie.

- W szatni sobie powiedzieliśmy, że sztuką jest wygrać jak nic nie idzie, a nie w meczu, kiedy wszystko się układa. po naszej myśli. I ten mecz był taki. Całe szczęście, że okazaliśmy charakter i udało się zdobyć komplet punktów. Myślę, że pomogła obrona. Krzysiu odbił kilka ważnych piłek, w tym dwa karne, więc to wszystko gdzieś buduje i gra nam się łatwiej. Widzimy, że bramka odbija, bramkarzowi gra się łatwiej, bo widzi, że my pracujemy mocniej i te rzuty są dla niego łatwiejsze - powiedział po meczu Bartosz Kowalczyk, rozgrywający Energa MKS Kalisz, najskuteczniejszy zawodnik spotkania.

- Najważniejsze, że mamy zwycięstwo, bo mecz w naszym wykonaniu daje dużo do przemyślenia. Na pewno potrafimy grać lepiej. Tutaj pokłony dla Zagłębia Lubin, bo postawili nam trudne warunki. Ten mecz był cały czas na styku. W końcówce udało nam się wygrać dwoma bramkami. Bardzo ciężki był dla nas ten mecz - dodał trener Rafał Kuptel.

Energa MKS Kalisz - MKS Zagłębie Lubin 30:28 (16:14)

Energa MKS: Szczecina, Hrdlicka - Starcević 4, Nejdl, Kowalczyk 10, Kus 1, Kucharzyk 1, Biernacki 2, Wróbel 3, Pilitowski 1, Molski 1, Bekisz 2, Karpiński, Komarzewski 3, Antolak 2.

KGHM MKS Zagłębie: Procho, Schodowski - Stankiewicz 4, Hluszak 1, R. Krupa, Moryń 2, Gębala, P. Krupa 2, Krysiak 5, Michalak 3, Drozdalski 2, Iskra 5, Rutkowski 4.

ZOBACZ TAKŻE:

Kibice piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz podczas meczu z Zagłębiem Lubin

Kibice piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz podczas meczu z Z...


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto