Radna Agnieszka Konieczna tłumaczy, że z prośbą o interwencję w sprawie ogródka jordanowskiego zwrócili się do niej mieszkańcy Śródmieścia. Dotyczy to zarówno miasteczka ruchu drogowego, jak i placu zabaw.
Niesprawne huśtawki
Agnieszka Konieczna tłumaczy, że kilka urządzeń jest niesprawnych od wiosny 2020 roku i mimo próśb mieszkańców, nie zostały naprawione.
- Mam tutaj szczególnie na myśli: karuzelę, huśtawkę tzw. bocianie gniazdo oraz ściankę wspinaczkową. Na dodatek kosz na śmieci przy placu zabaw został urwany i wszędzie rozsypywane są śmieci - wyjaśnia.
Grzegorz Kulawinek odpowiada, że place zabaw oraz siłownie zewnętrzne podlegają kontroli podstawowej, która odbywa się wiosną oraz bieżącej. A ponadto pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM Kalisza regularnie monitorują stan techniczny urządzeń i wyposażenia znajdującego się na placach zabaw oraz siłowniach zewnętrznych w zasobie Miasta Kalisza.
- Na terenie placu zabaw w ogródku jordanowskim pracownicy gospodarczy naprawili huśtawkę typu "bocianie gniazdo". Ze względu na zły stan techniczny uniemożliwiający naprawę zdemontowana została karuzela. Naprawa ścianki wspinaczkowej została uwzględniona w przygotowywanym postępowaniu, natomiast pozostałe urządzenia placu zabaw nie wymagają naprawy - wyjaśnia wiceprezydent Kalisza.
Odniósł się również do pytania radnej o zapytanie ofertowe na naprawę urządzeń usytuowanych na placach zabaw.
- Zdaniem Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska cena zaproponowana przez potencjalnego wykonawcę jest zawyżona i znacznie przekracza zabezpieczone na ten cel środki - tłumaczy wiceprezydent Kulawinek i dodaje, że rozpisany zostanie kolejny przetarg. - Ewentualne prace naprawcze w późniejszym okresie prowadzone będą na bieżąco, w zależności od potrzeb - wyjaśnia.
Zapomniane miasteczko
- Stan, jaki tam zastałam zaniepokoił mnie, ponieważ dookoła leżą konary drzew i gałęzie, a część oderwanego drzewa uniemożliwiła przejazd jedną ze ścieżek - tak swoje wrażenia z wizyty w miasteczku ruchu drogowego opisuje radna. - Na ścieżkach jest pełno ziemi i liści, które po deszczu tworzą błoto, niebezpieczne dla jeżdżących tam dzieci. W kilku miejscach są pourywane kosze na śmieci. Dodatkowo korzenie drzew wzniosły asfalt i stwarza to niebezpieczeństwo. Teren ten został chyba całkowicie zapomniany przez urzędników - puentuje.
Podkreśla też, że teren nie jest oświetlony. Chce zatem, aby w budżecie miasta na 2022 rok ujęto remont ścieżek i zamontowanie oświetlenia.
Wiceprezydent Grzegorz Kulawinek odpowiada - podobnie jak w przypadku placu zabaw - że teren ten objęty jest bieżącym utrzymaniem zieleni. A leżące gałęzie to efekt burzy, jaka przeszła w sierpniu nad Kaliszem. I dodaje, że teren ten dawno został już uporządkowany.
- Pani wniosek dotyczący montażu lamp oświetleniowych oraz odnowienia ścieżek zostanie rozważony w trakcie planowania przyszłorocznego budżetu miasta Kalisza - tłumaczy wiceprezydent miasta.
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?