Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

20 proc. miesięcznego wynagrodzenia wystarczy na ratę za dwupokojowe mieszkanie

Bartosz Turek, Magdalena Piórkowska / Home Broker
Polskapresse
W programie „Rodzina na swoim” rodzina może kupić dwupokojowe mieszkanie zarabiając znacznie poniżej średniej. Co więcej, pierwsza rata dofinansowanego kredytu może pochłonąć jedynie piątą część wymaganego wynagrodzenia. O dopłatę można ubiegać się jedynie do końca tego roku.

Choć korzystając z programu „Rodzina na swoim” można kupić mieszkanie dwupokojowe ciesząc się ratą na poziomie poniżej 600 zł miesięcznie (Szczecin), to i tak trzeba legitymować się dochodami na poziomie 2-3 tys. zł netto. Wszystko dlatego, że po 8 latach dopłaty budżetowe ustają i banki muszą mieć pewność, że kredytobiorca po otrzymaniu kilkudziesięciu tysięcy złotych dopłaty z kasy państwa będzie mógł poradzić sobie sam z obsługą posiadanego długu. W efekcie zdolność kredytową obliczają tak, jakby dopłat w ogóle nie było.

Czytaj także: Wypłata kredytu w "Rodzinie na swoim" możliwa nawet w 2014 roku

„Rodzina” wymaga dochodu poniżej średniej

W pierwszych latach rata kredytu hipotecznego zaciągniętego na zakup 50-metrowego mieszkania może pochłonąć zaledwie około 20 proc. wymaganego przez banki wynagrodzenia rodziny – wynika z danych zebranych przez Home Broker. W Szczecinie, żeby zaciągnąć kredyt z dopłatami na nowe 50-metrowe mieszkanie o wartości 184 tys. zł rodzina, posiadając 20-proc. wkład własny, musi zarabiać przeciętnie 2,9 tys. zł netto. Warto podkreślić, że w tym wypadku pierwsza rata kredytowa wyniesie średnio 618 zł miesięcznie (najniższa byłaby w Banku Pocztowym – 538 zł). W Szczecinie dochód rodziny na poziomie 2,9 tys. zł netto miesięcznie znajduje się znacznie poniżej średniej. Gdyby przyjąć, że w rodzinie dwie osoby są zatrudnione na pełen etat, to do domowego budżetu powinno trafiać prawie 5,4 tys. zł netto miesięcznie – wynika z szacunków Home Broker opartych o dane GUS o wynagrodzeniach przeciętnych brutto za 2011 rok.

Jeszcze korzystniej sytuacja ta wygląda w Katowicach. Tam zgodnie z danymi GUS przeciętna osoba zatrudniona zarabiała w 2011 roku średnio 5 tys. zł brutto miesięcznie, czyli około 3,6 tys. zł „na rękę”. Wystarczy więc, aby jedna osoba w rodzinie zarabiała, aby można było kupić dwupokojowe mieszkanie z wykorzystaniem programu „Rodzina na swoim”. W Katowicach, żeby kupić z dopłatą nowe 50-metrowe mieszkanie o wartości 208,4 tys. zł rodzina, posiadając 20-proc. wkład własny, musi zarabiać przeciętnie 3,1 tys. zł netto. W tym wypadku pierwsza rata kredytowa wyniesie średnio 706 zł miesięcznie.

Czytaj także: Lepiej zdecydować się na kredyt z dopłatą, czy czekać na obniżkę cen mieszkań?

Nawet dwa razy mniejsze wymagania w liberalnym banku

Natomiast w Warszawie, żeby kupić z dopłatą nowe 50-metrowe mieszkanie o wartości 295,2 tys. zł, posiadając 20-proc. wkład własny, rodzina musi zarabiać przeciętnie 3,9 tys. zł netto (przeciętne wynagrodzenie „na rękę” wynosiło w stolicy w 2011 roku 3,5 tys. zł). W tym wypadku pierwsza rata kredytowa wyniesie średnio 1 tys. zł miesięcznie. W konkretnych bankach wymagania stawiane przed kredytobiorcami mogą być bardzo różne. Na przykład w Getin Noble Bank wystarczy, żeby modelowa rodzina legitymowała się dochodem netto na poziomie 2,6 tys. zł miesięcznie, żeby kupić rozważane lokum, a z drugiej strony gdyby ubiegać się o kredyt na tę samą nieruchomość w BNP Paribas, trzeba zarabiać prawie 4,9 tys. zł netto. Różnica to aż 2,3 tys. złotych.

Więcej o zasadach programu "Rodzina na swoim" przeczytasz TUTAJ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto