Rocznica wybuchu wony w Ukrainie. Śremianie nie zapomnieli o 24 lutego
W piątkowy wieczór 24 lutego w sali Klubu Relax zebrano się, aby przypomnieć, że dokładnie rok temu Rosja zaatakowała Ukrainę, sprawiając, że ta data już na zawsze pozostanie wyryta w historii świata. Wśród zebranych w Klubie Relax zobaczyć można było samorządowców, działaczy społecznych, przedstawicieli rozmaitych instytucji i organizacji oraz wolontariuszy. Mówiąc jednak najbardziej wprost, spotkali się śremianie oraz Ukraińcy, którzy do Śremu dotarli w ostatnich 12 miesięcy.
Wzruszające spotkanie w Śremie w rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie
Spotkanie wspólnie organizowali Klubu Integracji Cudzoziemców, Biuro Pomocy Ukrainie oraz Towarzystwo Brata Alberta. Rozpoczęło się ono symbolicznie, a mianowicie od wprowadzenia flag Polski i Ukrainy oraz od odśpiewania hymnu obu państw. Już ten moment był niezwykle wzruszający dla obecnych na sali. Wiele z osób nawet nie próbowało ukryć emocji. Kolejna fala wzruszeń pojawiła się w momencie podziękowań, i to nie tych oficjalnych, ale tych płynących prosto z serca od zamieszkujących pośród nas obywateli Ukrainy. Mimo że zostały przekazane w ich ojczystym języku, wszyscy na sali doskonale zrozumieli przekaz.
Zza śremskiej miedzy:
Śremianie i Ukraińcy działają ręka w rękę, aby pomóc i okazać wsparcie
Na scenie klubu Relax pojawili się - oprócz organizatorów spotkania - również ci śremianie, którzy w pomoc Ukrainie i Ukraińcom bardzo się zaangażowali od samego początku. Każda z tych osób podzieliła się bardzo osobistymi wspomnieniami i emocjami dotyczącymi pomocy Ukraińcom. Nam zapadły w pamięci słowa Artura Strzelca, śremskiego przedsiębiorcy, który podziękował Ukraińcom za zaufanie, jakie okazali ludziom, którzy wyciągnęli do nich rękę z pomocą. Jak stwierdził, wszyscy uciekający przed wojną, a w pierwszych dniach wojny były to głównie matki z dziećmi i osoby starsze, jechali w nieznane, nie wiedząc, co ich czeka, ani gdzie trafią. Bez tego zaufania pomoc byłaby znacznie trudniejsza.
Na koniec dodamy, jeszcze dwie rzeczy. Po pierwsze na spotkaniu nie zabrakło kwiatów oraz artystycznego akcentu. Wystąpiła m.in. Olga Broniarz, Kinga Fiebich oraz Maria Zełeńska.
Po drugie jako ciekawostkę zdradzimy, że przez ostatni rok w gminie Śrem urodziło się 30 małych obywateli Ukrainy, a trzy pary powiedziały sobie sakramentalne "tak".
Prowadzącymi piątkowe spotkanie w Klubie Relax byli Eugeniusz Siczyński oraz Agnieszka Owczarczak.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?