The House of the Dead

Najpopularniejszy automat do strzelania w epoce salonów gier wideo. Zamiast zestawu przycisków i gałki do sterowania postaciami tutaj do dyspozycji dostawaliśmy pistolet. Postać poruszała się samodzielnie, by gracz mógł skupić się na eliminowaniu celów.

Głównym zadaniem było strzelanie do zombie, zanim ci do nas dotrą i zabiorą nam punkt życia. Zadanie na papierze wydaje się łatwe, jednak dynamiczna praca kamery i pojawiające się znikąd pędzące potwory potrafiły skutecznie zaskoczyć najlepszego strzelca.

Na przestrzeni lat pojawiło się wiele podobnych "strzelanek" na automatach, jednak to właśnie The House of the Dead najczęściej gościło na deskach salonów i było wzorem dla konkurencji.