Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera z basenem. Zakupem Delfina przez miasto zajmie się prokurator

Daria Kubiak
Zakup Delfina przez miasto zbada prokurator
Zakup Delfina przez miasto zbada prokurator Andrzej Kurzyński
Przeznaczenie 100 tys. zł w budżecie miasta na 2017 rok na opracowanie projektu nowej krytej pływalni na osiedlu Dobrzec, spowodowało, że afera z basenem odżyła na nowo. Na bezużyteczną pływalnię Delfin miasto wyrzuciło 1 mln zł a teraz.... chce budować nowy obiekt. Kto i dlaczego doprowadził do tej transakcji ma wyjaśnić prokurator.

Miasto zapłaciło prywatnej spółce za odkupienie basenu 1 mln zł, wierząc że jego remont będzie kosztował 600 tys. zł , co wynikało z wyceny biegłego sadowego.

Z czasem jednak okazało się, że wychodzą na jaw mankamenty pływalni. Według kolejnych ekspertyz remont i modernizacja obiektu może kosztować nawet 3,5 mln zł, czyli pięciokrotnie więcej. Remont nie daje jednak gwarancji, że basen będzie funkcjonował prawidłowo. W tej sytuacji prezydent Grzegorz Sapiński uznał, że bardziej opłacalne będzie wybudowanie nowego obiektu. Tym niemniej wydane pieniądze przepadły i miasto już ich nie odzyska.

Z tego względu radny Jacek Konopka (Wszystko dla Kalisza) złożył wniosek do uchwały budżetowej o wycofanie z budżetu miasta na 2017 rok 100 tys. zł na projekt nowego basenu i przesunięciu tych pieniędzy do rezerwy budżetowej. Radny apelował także o zbadanie afery z basenem przez Komisję Rewizyjną Rady Miejskiej.

Dyskusja o aferze z basenem zajęła sporą część sesji budżetowej. Radny Dariusz Grodziński (PO) przekonywał, że komisja zdominowana przez radnych koalicji nie jest właściwym ciałem do wyjaśnienia okoliczności zakupu pływalni. Jego zdaniem bałagan i niegospodarność, których efektem jest ta wątpliwa transakcja powinny być zbadane prze inne służby.

Jeszcze dobitnej sformułował oczekiwania radnych Tadeusz Skarżyński (PiS).
- Jestem za tym, aby powstał nowy basen. Nie podoba mi się jednak to, że radni na podstawie przekazanej im wiedzy głosowali za tym, aby przeznaczyć 1 mln zł na blaszaną skorupę nad dołem w ziemi. Kto ją tak wycenił? Uważam, że w tej sytuacji wniosek do prokuratury wydaje się oczywisty – powiedział radny.

Wiceprezydent Kalisza Barbra Gmerek poinformowała radnych, że zarówno prezydent jak i rada miejska zostali wprowadzeni w błąd w kwestii zakupu basenu. Dodała także, że jest już gotowy protokół ze zleconego przez nią audytu. Po jego analizie miasto podejmie kolejne kroki. Jakie? O tym poinformował prezydent Grzegorz Sapiński.

- Złożę zawiadomienie do prokuratury. Nie ulega wątpliwości, że ta sprawa musi być wyjaśniona. Nie chcę jednak, aby zamykano mi drogę i uniemożliwiono przygotowania do powstania nowego basenu. Uważam, że trzeba się zdecydować na budowę nowej pływalni – powiedział Grzegorz Sapiński.

Prezydent dodał, że starą pływalnię miasto powinno albo sprzedać i wybudować nową w innej części miasta, albo rozebrać a na jej miejscu wybudować nowy obiekt.

- Jeśli miałaby to być pływalnia tej samej wielkości co Delfin to kosztowałaby około 5-6 mln zł. Gdyby jednak miał to być większy basen, wówczas koszty byłyby dużo wyższe. Ewentualna decyzja jest jednak uzależniona od tego czy w ministerstwie sportu będzie odpowiedni program umożliwiający pozyskanie pieniędzy na taką budowę – powiedział prezydent Sapiński.

Jak na razie afera z basenem pozostaje niewyjaśniona. Dlatego też radni wykazali się ostrożnością i „uratowali” 100 tys. zł głosując za wnioskiem Jacka Konopki.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto