Zdjęcia do filmu ekipa Agnieszki Holland kręciła głównie na Śląsku i w Zagłębiu. Jak podaje "Dziennik Zachodni", śląski Urząd Wojewódzki, po małych adaptacjach, zagrał Moskwę, a przestrzenie sosnowieckiego Pałacu Dietla zagrały rodzinny dom jednej z bohaterek oraz hotel Waldorf Astoria w Nowym Jorku. Filmowy kręcili również w Krakowie i na Ukrainie. Udali się również na krótko do kaliskiego i warszawskiego więzienia.
„Gareth Jones” to film o tytułowym walijskim dziennikarzu, który w latach 30. jako jeden z pierwszych opisał wielki głód na Ukrainie. W główną rolę wcielił się młody angielski aktor James Norton (zagrał w filmie „Wojna i pokój”). Vanessa Kirby gra Adę Brooks, dzięki której filmowy Jones odnajdzie się w komunistycznej rzeczywistości. Peter Sarsgaard wciela się w szefa moskiewskiej redakcji „New York Times”, który zaprzeczał doniesieniom Garetha Jonesa o głodzie na Ukrainie. W filmie wystąpią też polscy aktorzy: Michalina Olszańska i Krzysztof Pieczyński.
- To, co mnie zainteresowało w historii Garetha Jonesa, to jej aktualność - tłumaczyła "Dziennikowi Zachodniemu" Agnieszka Holland. - Zarówno w polskim dziennikarstwie, jak i amerykańskim manipuluje się faktami tak, by służyły czyimś politycznym przekonaniom.
Film „Gareth Jones” wejdzie na ekrany kin w 2019 roku. Realizowany jest w kooprodukcji polsko-ukraińsko-brytyjskiej.
Bayern przełamie złą passę z Realem? Heynckes: To inny zespół, niż przed rokiem. Może nie wszyscy piłkarze są nowi, ale nowy jest sposób, w jakim gramy w piłkę
DE RTL TV
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?