Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcelerator Kultury w Kaliszu. Roberto Delira Jaworski zagrał na lutni barokowej. ZDJĘCIA

Oliwia Danek
W sobotni wieczór w Akceleratorze Kultury w Kaliszu można się było poczuć jak w dawnej Polsce! W taki właśnie klimat wprowadził zebranych występ solowy Roberto Delira Jaworskiego, który zagrał na lutni barokowej.

Akcelerator Kultury w Kaliszu. Roberto Delira Jaworski zagrał na lutni barokowej

Roberto Delira Jaworski, frontmen zespoły Żywiołak, znany jest z fascynacji muzyką dawną i z eksplorowania polskiej kultury. Kaliskim słuchaczom starał się przybliżyć muzykę dawną i wprowadzić ich w nastrój z epoki baroku.

- Zainteresowanie muzyką dawną wzięło się z tego, że zawsze marzyłem o tym, by grać muzykę, która będzie bardzo mocno związana z naszą kulturą. Miałem niejaki przesyt, jeśli chodzi o anglojęzyczną twórczość na naszym rynku i stwierdziłem, że chciałbym zrobić coś lokalnego, polskiego. W związku z tym doszedłem do wniosku, że jedyną szansą na to, by być niepowtarzalnym będzie sięgnięcie do źródeł kultury polskiej. I właśnie w ten sposób zacząłem interesować się muzyką ludową. Zainteresowanie antropologią, etnografią, archeologią, historią pozwoliło mi zgłębić wiedzę o naszej kulturze. Tak naprawdę niewiele o niej wiemy, nie poświęcamy jej wystarczająco dużo czasu w mediach – mówi Roberto Delira Jaworski.

Lutnia natomiast to instrument, którego dźwiękami umilał czas zebranym w Akceleratorze Kultury. Gra na niej już dłuższy czas. Instrument ten udało się przemycić np. do soundtracku gry komputerowej Wiedźmin III, kiedy to Jaworski został zaproszony przez głównego kompozytora muzyki Marcina Przybyłowicza.

Z innych mniej i bardziej ważnych kooperacji ma na swoim koncie Jaworski współpracę z Kapelą ze wsi Warszawa, Czesławem Mozilem przy projekcie Loopus Duo, a także Adamem O.S T.R. Ostrowskim przy okazji produkcji muzyki do gry komputerowej World of Tanks.

- Z lutnią mam doświadczenie dość duże. W momencie, w którym powstał zespół Żywiołak, to był zdaje się 2005-2006 rok, miałem już spore doświadczenie w grze na gitarze, na banjo, gdyż wcześniej fascynowałem się muzyką celtycką. Na tamten moment kwestią było wejście do świata muzyki lutniowej. Zabrało mi to trochę czasu, ale w związku z tym, że mam styczność z różnymi dziwnymi instrumentami, które niejako same pojawiają się w moim życiu, szybko wszystko nadrobiłem. Na co dzień w Żywiołaku nie gram na lutni, robi to mój gitarzysta, który gra między innymi na gitarolutni. Moim konikiem natomiast jest lira korbowa, instrumenty smyczkowe oraz dęte - opowiada Jaworski.

Jego solowa odsłona „rekonstrukcja/destrukcja" zapoczątkowała cykl solowych występów, na których muzyk skupia się na wybranym instrumencie lub instrumentach dawnych. Debiutancka solowa płyta „Kontinuum” ukazała się 17 grudnia 2020 roku, nakładem Karrot Kommando.

Album ten to kontynuacja jego fascynacji sztuką lutniową. Jest to kolejna natchniona mrokami historii płyta zainspirowana muzyką baroku oraz postacią wybitnego polskiego alchemika - Michała Sędziwoja. "Kontinuum" to hipnotyczna, nostalgiczna i oniryczna podróż w przestrzenie brzmień jednego z najlepiej utrwalonych w licznej ikonografii instrumentu dawnego, jakim jest lutnia.

Wigilia na kaliskim rynku

Wigilia na kaliskim rynku. Wielka charytatywna akcja na Głów...


Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto